Paweł Mucha był ostatnio gościem programu emitowanego przez stację TVN24. Mężczyzna zdecydował się na kilka słów w sprawie nowej posady Kingi Dudy. Co powiedziano?
- To jest sytuacja naturalna (...) prezydent chciał pewną rzecz sformalizować i absolutnie prezydent wskazuje, że to funkcja społeczna bez żadnego wynagrodzenia, honorarium – stwierdził.
Ponadto powiedział, że prezydent Andrzej Duda dopiero sobie pracowników biorąc pod uwagę ich kompetencje oraz wiedzę w danym obszarze.
- W drugą stronę jest to osoba, która prezydentowi szczerze mówi na temat określonej sprawy, jaki ma pogląd. I tutaj wszystkie te elementy są spełnione - wykształcona, bardzo zdolna, bardzo kompetentna i też głos młodego pokolenia - powiedział Mucha.
Dopytywany przez redaktora a oto, czyim pomysłem było obsadzenie Kingi Dudy na stanowisku doradcy prezydenta, stwierdził, że była to wspólna decyzja zarówno prezydenta jak jego córki.
- Na pewno Kinga Duda ma kompetencje do tego, żeby doradzać Andrzejowi Dudzie - powiedział minister.
Przypomnij sobie o… WARSZAWA: NAJNOWSZE USTALENIA POLICJI W SPRAWIE OJCA, KTÓRY ZAPOMNIAŁ O SWOICH DZIECIACH WYSIADAJĄC Z POCIĄGU. RODZINA TRAFI POD OBSERWACJĘ SĄDU
Portal Życie pisał również o… KORONAWIRUS NIE ODPUSZCZA. SANEPID POSZUKUJE PODRÓŻUJĄCYCH POCIĄGIEM NA POPULARNEJ TRASIE