Daniel Martyniuk znany jest szerszej publiczności jako ktoś, kto nie radzi sobie z życiem. Ostatnio syn Zenona Martyniuka postanowił opublikować post, w którym w niekulturalny sposób zwrócił się do swojej byłej dziewczyny Faustyny.

Ten l*******g włamał mi się na telefon i skasował filmik. Ciekaw jestem, kto ją opłacił. Dziewczyna aspiruje na panią prokurator. Wcześniej wystawiła mnie do zdjęć.

Tygodnik Na żywo postanowił zbadać sprawę jest spytać dziewczynę o jej zdanie na ten temat. Kobieta nie chciała komentować sprawy.

Nie będę tego komentować. – odpowiedziała.

Choć Faustyna nie chciała publicznie skomentować sprawy, musiała poczynić jakieś inne kroki. Daniel zdecydował się na publiczne przeprosiny swojej ex oraz jej rodziców.

Najmocniej przepraszam Faustynę oraz lekarzy Marlenę i Łukasza za dokuczliwe słowa wypowiedziane w sposób publiczny — napisał Martyniuk.

Daniel Martyniuk. Źródło: jastrzabpost.pl
Daniel Martyniuk. Źródło: jastrzabpost.pl
Daniel Martyniuk. Źródło: jastrzabpost.pl

Syn Zenka Martyniuka zasłynął z problemów z prawem. Zatrzymywano go za agresywne zachowania, prowadzenie auta pod wpływem alkoholu, znaleziono przy nim 3 gramy marihuany.

Co więcej, Danielek już po sądowym zakazie jazdy autem, który na nim ciążył, postanowił nie zważać na wyrok i prowadził samochód. Gdy wiosną wrócił z Niemiec i Holandii, powinien przejść dwutygodniową kwarantannę, jednak tę zasadę również zlekceważył.

Następnie była wulgarna relacja o wyrzuceniu z klubu, obrażanie Kamila Bednarka, spotkania z byłą partnerką i pogłoski o tym, że boi się rozwodu z orzeczeniem o winie (przypomnijmy: Ewelina postanowiła złożyć pozew rozwodowy), słowny atak na Rafała Collinsa.

Daniel Martyniuk. Źródło: Youtube
Daniel Martyniuk. Źródło: Youtube
Daniel Martyniuk. Źródło: Youtube

Przypomnij sobie o… WARSZAWA: PRZED BLOKIEM STAŁO AŻ SIEDEM KARETEK. ŚWIADKOWIE ZDARZENIA ZAPAMIĘTAJĄ TEN DZIEŃ NA DŁUGO. CO TAKIEGO SIĘ TAM STAŁO

Jak informował portal Życie: KIEDY WRESZCIE UDA NAM SIĘ OPANOWAĆ EPIDEMIĘ KORONAWIRUSA? WICEMINISTER ZDROWIA ZABRAŁ GŁOS W TEJ SPRAWIE