Rzecznicy Praw Pacjenta mają ręce pełne roboty. Coraz więcej skarg Wypływa na służbę zdrowia. Lekarze nie potrafią udźwignąć sytuacji, którą spowodował koronawirus.
Pacjenci skarżą się na służbę zdrowia. Tak źle jeszcze nie było
Zgodnie z informacjami przedstawionymi przez Portal fakt, który w swoim artykule powołał się na raport z pierwszej połowy roku, który stworzony został przez biuro Rzecznika Praw Pacjenta, Polacy jedynie w marcu 2020 r. złożyli aż 17 220 skarg. Raporty są zatrważające. Choć rok dwa tysiące dwudziesty jeszcze się nie skończył, liczba skarg znacznie przerosła już te zeszłoroczną.
Co było najczęstszym powodem skarg? Okazuje się, że Polacy najczęściej skarżą się na to, że placówki medyczne są zamknięte lub do dzwonienie się do nich jest niemożliwe. Co więcej wielu Polaków zgłaszało także fakt, że należące się im świadczenia specjalistyczne zostawały z dnia na dzień odwoływane.
RPP postanowił skomentować sprawę. Bartłomiej Chmielowiec w rozmowie z Faktem powiedział:
- W mojej ocenie największe problemy, które mogą wystąpić jesienią to: znaczne ograniczenie fizycznych wizyt w podmiotach leczniczych w związku z decyzjami ich kierowników; trudności w funkcjonowaniu inspekcji sanitarnej na poziomie lokalnym; brak procedur postępowania w przypadku gdy podmiot leczniczy, do którego uczęszczają pacjenci będzie w „kwarantannie”.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: PEWNA KOBIETA POSTANOWIŁA PÓJŚĆ DO SPOWIEDZI. ZROBIŁA COŚ, CZEGO BARDZO ŻAŁOWAŁA. REAKCJA KSIĘDZA BYŁA BARDZO ZASKAKUJĄCA, NIE TEGO SIĘ SPODZIEWAŁA
PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: SZCZERE WYZNANIE RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO W SPRAWIE USZKODZONEGO RUROCIĄGU PŁYNĄCEGO DO „CZAJKI”, PADŁY MOCNE SŁOWA. „SPRZĄTAM PO POPRZEDNIKACH”