Jak podaje "Pikio", rząd zdecydował się wprowadzić w życie kolejne, bardzo restrykcyjne zasady związane z ogłoszoną w marcu pandemią. To niestety potwornie utrudni życie polskim studentom.
Nowy rok akademicki okraszony utrudnieniami już na wstępie
Z powodu ogłoszonej epidemii koronawirusa w Polsce, wiele osób musiało drastycznie zmienić swoje życie na gorsze. Zamrożenie gospodarki, szerzony wśród społeczeństwa strach przed zakażeniem SARS CoV-2, rosnąca agresja wśród ludzi i brak dostępu do świadczeń medycznych, to kropla w morzu osławionych skutków ogłoszenia na świecie pandemii.
Do nieszczęśników odczuwających te skutki ponownie dołączyli studenci, którzy już wcześniej zmuszeni byli do przejścia na studia w trybie zdalnym, co wielu z nich odebrało, jako pogorszenie się warunków do nauki.
Tym razem chodzi o zaostrzenie zasad warunków zakwaterowania w domach studenckich podczas trwania w Polsce epidemii. Najgorsze jest to, że nie zapowiada się na zakończenie epidemii, dopóki "nie wyszczepi się całego społeczeństwa". Należy zauważyć, że wiele domów studenckich zostało przekształconych w izolatoria, przez co ich dotychczasowi mieszkańcy zmuszeni byli je opuścić i poszukać sobie innego kwaterunku, często na własną rękę i za sporą opłatą.
Wśród wytycznych Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, które powstały przy konsultacji z Głównym Inspektoratem Sanitarnym, obejmują między innymi:
* ograniczenie liczby osób korzystających ze wspólnych obszarów w danym czasie (m.in. pomieszczenia kuchenne, pomieszczenia sanitarno-higieniczne), wywieszenie informacji o liczbie osób mogących korzystać z pomieszczenia w tym samym czasie,
*funkcjonowanie stołówek i barów w domach studenckich w reżimie sanitarnym wyłącznie z jedzeniem na wynos i na dowóz,
*zakaz przebywania w domach studenckich osób tam niezakwaterowanych,
*zapewnienie użytkownikom domów studenckich środków do dezynfekcji (płyny dezynfekcyjne, mydło); rekomenduje się także zapewnienie możliwości zakupu maseczek ochronnych na terenie obiektu (...)
Co sądzicie o tych zmianach? Czy utrudnią one życie studiującym daleko poza swoim miejscem zamieszkania?
O tym sie mówi: Czym Katarzynie Dowbor podpadła Dorota Szelągowska? Nowa ramówka TVN wszystko wyjaśnia