Od samego rana można słyszeć doniesienia o tragedii, jaka miała miejsce wczorajszego wieczoru około 22:30 na wysokości węzła Kleszczów. "TVP Info" na bieżąco relacjonuje prosto z Gliwic najnowsze doniesienia o wczorajszej tragedii.

Dziewięć osób zginęło na DK 88 w Gliwicach. Siedem osób doznało obrażeń

Polsat News

Jak relacjonują świadkowie, wczorajsze "urwanie chmury" złowieszczo zapowiadało "coś złego".

Spędzamy weekend na działce ciesząc się końcówką wakacji. Późnym wieczorem, oglądając przedziwnie jasne, jak na tą godzinę niebo, zaczęliśmy słyszeć z mężem wycie syren, sygnały karetek pogotowia, straży pożarnej...skóra nam cierpła na plecach... - relacjonuje pani Agata z Gliwic.

W wyniku zderzenia autokaru z busem, wszyscy jadący busem stracili życie, a siedem osób z autokaru zostało rannych.

Do tragedii doszło w sobotę późnym wieczorem, około 22:30 na gliwickiej drodze krajowej numer 88. Rzecznik gliwickiej policji podinsp. Marek Słomski opisał, jak doszło do zderzenia tych pojazdów.

Do wypadku doszło ok. w sobotę ok 22.30 na wysokości węzła Kleszczów. Bus jechał od Gliwic w stronę Wrocławia. Samochód jest całkowicie zmiażdżony, zginęły wszystkie podróżujące nim osoby. Siła uderzenia była ogromna. Chwilę wcześniej bus przewrócił się na jezdnię i sunąc na boku znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Wtedy przód autokaru uderzył w dach busa. Policjanci przypuszczają, że kierowca samochodu osobowego chwilę wcześniej próbował uniknąć zderzenia z innym autem i wykonał manewr, w wyniku którego stracił panowanie nad pojazdem. – Jeszcze to badamy - relacjonował podinspektor.

Jak podają służby ratunkowe, z osób, które zostały ranne, w najpoważniejszym stanie jest kierowca busa, który brał udział w wypadku. Według relacji kpt. Damiana Dudka z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gliwicach, busem podróżowało z kierowcą, w sumie 49 osób.

Aktualizacja - 23 sierpnia 2020 rok, 10:30

Według relacji Kariny Spruś z Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, zatrzymano właśnie kierowcę, który w prawdzie nie brał bezpośrednio udziału w wypadku, jednak jego zachowanie mogło zmusić kierowcę busa do wykonania tragicznego manewru.

Została zatrzymana jedna osoba, kierująca pojazdem osobowym nie biorącym udziału w zdarzeniu, a której zachowanie mogło je spowodować.

Wszczęte zostanie postępowanie prowadzone pod kątem spowodowania katastrofy w ruchu lądowym.

O tym się mówi: Gwiazdor disco-polo nie oparł się pokusie na własnym weselu. Zaproszeni goście zalali się łzami. Co się stało

Zerknij: Nieszczęście w Tatrach. Młody duchowny spadł z kilkudziesięciu metrów. Kondolencje płyną z całej Polski