Czasami wystarczy miłość i dobroć - rzeczy, które są wystarczająco potężne, aby wywrócić życie człowieka do góry nogami. I dokładnie to wydarzyło się w tej historii.
Uzdrawiająca moc miłości
Niedawno strona na Facebooku "Humans of New York" podzieliła się serdeczną historią, która ma obecnie ponad 480 tysięcy reakcji i ponad 14 tysięcy komentarzy. Tę historię opowiedział mężczyzna, który wraz z bratem był w rodzinach zastępczych.
W tym poście mężczyzna opowiada o tym, jak kobieta, która ich adoptowała, okazała się prawdziwym bohaterem, który miał tyle miłości do ofiarowania, że ta miłość była w stanie go uleczyć.
Ten mężczyzna i jego brat zostali przybranymi dziećmi w młodym wieku. Chociaż mężczyzna zauważa, że jego brat miał dużo więcej szczęścia - trafił do rodziny Ripley. W międzyczasie drugi brat „przeszedł przez cztery różne domy w ciągu trzech lat, a każdy był gorszy od następnego”.
Od czasu do czasu Ripleys zabierali obu braci na lunch. Pewnego razu pani Ripley zauważyła, że chłopiec miał blizny na całym ciele. Potem natychmiast zorganizowała, by chłopiec dołączył do ich rodziny.
"Ripley'owie sprawili, że poczułem się mile widziany w ich domu”
Gdyby zrobił coś złego, zastępcza mama tłumaczyła mu, dlaczego nie jest w porządku i dodawała: „Nigdzie się nie wybierasz. Ponieważ teraz należysz do nas ”. Niestety, wkrótce po tym, jak chłopiec stał się częścią rodziny, u pana Ripley zdiagnozowano raka, który odebrał go rodzinie. Pani Ripley była całkowicie zdruzgotana. Poza tym teraz została sama z dwójką przybranych dzieci.
„Nikt nie winiłby jej za to, że zabrała nas z powrotem”
Ale to nie to, co zrobiła. Kobieta zdecydowała się ostatecznie adoptować chłopców.
Potem przenieśli się do przyczepy o pojedynczej szerokości w Mississippi i tam kobieta wychowywała swoich chłopców. „Pracowała przy wszelkich dorywczych pracach, jakie mogła znaleźć. Nigdy nie mieliśmy dużo, ale chodziliśmy do kina. Mieliśmy wieczory z grami rodzinnymi. Zajmowała nas małą ligą i skautami”- pisze mężczyzna.
Pani Ripley zawsze znajdowała czas, aby przypomnieć chłopcom, że są silni, inteligentni i przystojni. W zeszłym roku ten mężczyzna doczekał się własnej córki, co sprawiło, że pomyślał o swojej przybranej mamie i zdał sobie sprawę, że każdy wybór, którego dokona, wpłynie na jej przyszłość.
A potem zaczął myśleć o swoim dzieciństwie i o tym, jak inne mogłoby być, gdyby nie został adoptowany przez tę cudowną kobietę. Mężczyzna zakończył swoją historię słowami: „I w jakiś sposób, pomimo całego jej smutku i złamanego serca, wlała we mnie wystarczająco dużo miłości, abym mógł się wyleczyć”.
Co sądzisz o poświęceniu kobiety? Znasz osobiście takie osoby?
O tym pisalismy: Jacek Kurski i jego syn zapowiadają pozew w sprawie córki Nowakowskiego. Na jaw wyszły oburzające fakty. O co chodzi