Pogrzeb Jerzego Plicha odbył się 4 czerwca. Niecałe dwa tygodnie później żałobnicy dowiezieli się, że ejden z nich miał koronawirusa.
Koronawirus na pogrzebie Jerzego Plicha

Na pogrzebie Jerzego Plicha znajdowała się cała drużyna Cracovii. Jerzy Plich był kibicem drużyny.

Biorąc udział w pogrzebie, zachowywaliśmy szczególną ostrożność. Podczas nabożeństwa w kościele mieliśmy założone maseczki, a przez cały pogrzeb zachowywaliśmy bezpieczną odległość od innych żałobników. Nie braliśmy też udziału w stypie - mówi rzecznik prasowy krakowskiego klubu.
Cracovia w dniach 4-16 czerwca wzieła udział w czterech spotkaniach. Podczas mczów wyjazdowych drużyna rzebywała w Gdańsku i Szczecinie.
Uczestniczący w pogrzebie Probierz, Staniek i kamerzysta nie byli nosicielami wirusa.
- Informacja o zakażeniach dotarła do nas we wtorek, ale uniknęliśmy nerwowej sytuacji, ponieważ w poniedziałek wszyscy przeszliśmy badania w ramach odmrożenia rozgrywek PKO Ekstraklasy i ich wyniki, podobnie jak wszystkich z listy izolacyjnej, były ujemne - mówi WP SportoweFakty Staniek.

Przypomnij sobie o… CZY POLACY ZAPOMNIELI JUŻ O PANDEMII KORONAWIRUSA? NASZE ZACHOWANIA MOGĄ MIEĆ NEGATYWNE SKUTKI

Jak informował portal Życie: JAK KORONAWIRUS WPŁYNĄŁ NA INNE CHOROBY? ŚWIATOWA ORGANIZACJA ZDROWIA ZABRAŁA GŁOS W TEJ SPRAWIE