Bez względu na to, co wierzysz w życie pozagrobowe (lub jego brak), nie można zaprzeczyć, że wiele osób twierdziło, że widzi wizje lub doświadczenia poza ciałem po zatrzymaniu ich serc.
Jaka jest prawda?
Sceptycy mogą je zetrzeć w pył, ale naukowcy odkryli, że większość doświadczeń z pogranicza śmierci ma zwykle wspólne tematy: uczucie opuszczenia lub powrotu do ciała, poczucie spokoju, jasne światło i spotkania z duchami lub ludźmi.
W rzeczywistości leczenie jest teraz wystarczająco dobre, ponieważ istnieje różnica między śmiercią kliniczną (brak oddechu lub tętna, ale nadal można reanimować), a śmiercią biologiczną ( faktycznie martwą). Nawet cynicy mogą odczuwać dreszcze, słysząc o tych nieziemskich wizjach od ludzi, którzy byli klinicznie martwi lub blisko nich.
„Najbardziej chwalebne uczucie”
W 1994 r. Chirurg ortopeda Tony Cicoria zadzwonił do swojej mamy z automatu telefonicznego podczas wycieczki po domku nad jeziorem. Rozłączyli się, ale nadal miał telefon w dłoni, gdy ujrzał niebieski błysk.
Nie zdawał sobie sprawy, że nadciąga burza z piorunami. Czuł, jak jego ciało odlatuje do tyłu - a potem, myląco, do przodu. Cicoria odwrócił się i zobaczył swoje ciało leżące na ziemi. „Nie żyję” - pomyślał . Bez żalu. Bez ekstazy. Po prostu fakt.
Po zobaczeniu, jak kobieta rozpoczyna resuscytację, Cicoria ruszył dalej, unosząc się po schodach i widząc, jak jego dzieci malują twarze i zdał sobie sprawę, że wszystko będzie dobrze.
„Potem otoczyło mnie niebieskawo-białe światło… ogromne poczucie dobrobytu i spokoju” - powiedział lokalnym mediom. „Najwyższe i najniższe punkty mojego życia ścigały się przeze mnie. Miałem wrażenie, że przyspieszam, jestem nakreślony… Była prędkość i kierunek. Potem, jak mówiłem sobie:„ To jest najbardziej chwalebne uczucie, jakie kiedykolwiek miałem „… Bum! Wróciłem”.
Lekarz, który ożywił Cicorię przyznał, że po tym wszystkim usłyszał od pacjenta, że ogarnęła go potrzeba grania i pisania muzyki fortepianowej.
Co o tym sądzisz?