Jak podaje "wp.pl", Alexandra Hildebrandt z Berlina podobno spodziewa się w lipcu swojego ósmego dziecka, a szczęśliwa mama oświadcza, że „moje ósme dziecko nie musi być moim ostatnim”.
Niezniszczalna starsza pani
Alexandra Hildebrandt jest dyrektorką Muzeum Muru Berlińskiego. Wieść o jej ósmej ciąży szybko obiegła media, szokując opinię publiczną. Kobieta ma już dorosłe dzieci. Aktualnie zajmuje się działaniami politycznymi, działa także na rzecz praw człowieka, ale głównie jest artystką i aktorką.
W rozmowie z lokalnymi mediami, które zasugerowały, że mama musi czuć się jak piłkarz, powiedziała: „Myślimy od gry do gry ...” Jej bliźniaczki Elisabeth i Maximilian urodziły się w 2013 r., a następnie córka Aleksandra w 2014 r. i syn Leopold w 2016 r.
Kiedy była w ciąży z siódmym dzieckiem, powiedziała lokalnym mediom: „To było wyczerpujące. Od dwóch miesięcy mam przewlekłe zapalenie oskrzeli, ale teraz czuję się trochę lepiej.” 61-letnia matka, która po 50 urodzinach miała sześcioro dzieci, wyjaśniła: „Uprawiam dużo sportu, stosuję zdrową dietę i dużo się modlimy. „Prawie na pewno wynika to również z dobrych genów.”
Kiedy zapytano ją, czy jej dom robi się zbyt mały dla wszystkich biegaczy, Hildebrandt powiedziała: „Tak, jest już bardzo ciasno. Jesteśmy jednak oszczędni i jeśli dzieci będą mogły nauczyć się żyć razem i zorganizować się w ciasnej przestrzeni, łatwiej im będzie poruszać się w większych pokojach."
Kobieta przyznaje, że czuje się bardziej doświadczonym rodzicem, niż ludzie którzy mają mniej dzieci i lat, niż ona.
Wierzę, że rodzice, którzy mają za sobą więcej doświadczenia życiowego, są innymi rodzicami niż ci bez takich doświadczeń. W pewnym wieku mamy już swoje wartości i wiemy, co jest ważne...
O tym pisaliśmy: Synoptycy ostrzegają. Do Polski zbliżają się silne burze. Gdzie zagrzmi najmocniej
Zerknij tutaj: Pracownik nie będzie mógł wybrać sobie terminu urlopu? Dyskusyjne zapisy w nowej odsłonie tarczy antykryzysowej
