Jak podaje portal „Lelum”, na części grobów na cmentarzu Wawrzyszewskim pojawiły się kamery, których zadaniem jest odstraszenie potencjalnych złodziei i uchronienie grobów przed kradzieżą. I to właśnie w odpowiedzi na ten cmentarny monitoring pojawiły się na cmentarzu kartki z wiadomością.

Zaskakująca widomość

Cmentarz Wawrzyszewski na wywieszonych przez siebie kartkach poinformował o zakazie montowania na grobach, w zniczach lub wiązankach fotopułapek. Zakaz uzasadniono brakiem podstaw prawnych oraz przepisami RODO. Wielu właścicieli grobów na tej warszawskiej nekropoli zadaje sobie pytanie, w jaki sposób ma się chronić przed złodziejami?

Wielu z nas spotkało się z tym problemem. Wiązanki i znicze, które pozostawiamy na grobach naszych bliskich stają się często łupem cmentarnych złodziei. Niektórzy postanowili zająć się problemem samodzielnie, wykorzystując nadajniki GPS oraz ukryte kamery. Cmentarz w Warszawie uznaje jednak takie praktyki za nielegalne.

W związku z powzięciem wiadomości, że na terenie Cmentarza Wawrzyszewskiego na niektórych grobach bez zgody Zarządu Cmentarza umieszczane są przez dysponentów grobów kamery rejestrujące obraz, informujemy, że takie działania są bezprawne i mogą naruszać ustawę RODO” – czytamy w ogłoszeniu wydanym przez zarząd.

Pixabay

Jednak zgodne z prawem?

Portal „WP Finanse” przekonuje jednak, że stosowanie fotopułapek i kamer ukrywanych w zniczach i wiązankach, a także montowanych na drzewach, nie jest niezgodne z obowiązującymi przepisami RODO.

„Możemy zrobić zdjęcie osoby, która nas okrada i przekazać je organom ścigania. Publikowanie ich w internecie, czy wieszanie na słupach, jest oczywiście niedozwolonym przetwarzaniem czyichś danych i sami możemy za to odpowiedzieć” – informuje prawnik Jan Kosbudzki.

Pixabay

Macie jakieś sposoby na walkę z cmentarnymi złodziejami?

To też może cię zainteresować: Czy pandemia dobiega końca? Wręcz przeciwnie. Statystyki jasno wskazują, jaka sytuacja panuje w Polsce i na świecie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Bartłomiej Misiewicz jest nie do poznania! Były rzecznik MON przeszedł przemianę, której zazdrościć może wielu mężczyzn

O tym się mówi: Agata Kulesza ma problemy prywatne. W domu aktorki mieszka jej mąż z nową partnerką. Co ona na to