Pajacyk – tę akcję charytatywną zna każdy Polak. Jego współzałożycielka Janina Ochojska, zmagała się z ciężką chorobą, postanowiła wspomóc Tomasza Lisa ciepłym słowem.

U Janiny Ochojskiej w kwietniu tego roku zdiagnozowano raka. Na szczęście, choroba była w tak wczesnym etapie, że działaczkę dało się uratować. Jak podaje Pikio, choroba okazała się być impulsem do stworzenia kolejnej akcji charytatywnej, wspomagającej kobiety, które znajdują się w podobnej sytuacji.

- Dlatego publicznie opowiedziałam o chorobie, żeby uświadomić kobietom, że regularne badania są ważne – wyznała wywiadzie dla Newsweeka.

Janina Ochojska postanowiła także odnieść się do udostępnionego przez dziennikarza - Tomasza Lisa, postu, w którym to napisał:

- Wszystkim Wesołych Świat. Życzę Wam, żebyście zawsze byli nad a nie pod wozem, a będąc „pod” pamiętali, że to cześć życia i że zwykle, z czasem, można się wygrzebać.

Działaczka złożyła dziennikarzowi świąteczne życzenia na twitterze.

- Panie Tomaszu, już mam za sobą "tę część życia", koniec z chemią. Jestem wyleczona. Teraz walczę z ogromnym wyczerpaniem i zmęczeniem organizmu. Ale to też jakiś etap. Dojdę do siebie, zacznę normalnie funkcjonować. Pan też "dojdzie", trzeba czasu i cierpliwości, czego życzę.

Tomasz Lis trafił niedawno na oddział olsztyńskiego szpitala. Stan jego zdrowia, lekarze określali jako ciężki. Na szczęście dziennikarzowi udało się stanąć na nogi, ale niestety będzie musiał zostać w szpitalu jeszcze przez jakiś czas.

Przypomnij sobie o… ZAMIESZANIE W "THE VOICE SENIOR". WIDZOWIE NIE MOGĄ WYBACZYĆ DZIWNEGO WERDYKTU JEDNEGO Z JURORÓW

Portal Życie pisał również o… SEBASTIAN FABIJAŃSKI GRZEBIE W ŚMIETNIKU. PO CO AKTOR ZANURKOWAŁ W KOSZU [ZDJĘCIA]