Dla każdego z nas święta to czas spędzony z bliskimi. Podobnie jak my, zwykli ludzie, rodzina królewska także ma własne świąteczne zwyczaje i tradycje. Niektóre dość kontrowersyjne. Jak ten wyjątkowy czas celebruje brytyjska rodzina królewska?

Gdzie rodzina królewska spędza Boże Narodzenie?

Jak co roku, podczas świąt Bożego Narodzenia, cała królewska rodzina zbiera się, w mieszczącej się w Norfolk posiadłości królowej Elżbiety II, by wspólnie obchodzić święta.

Jak podaje Plejada, biesiadowanie w Sandringham rozpoczyna się dużo wcześniej, bo aż tydzień przed wigilią. To właśnie wtedy, monarchia rozpoczyna rozsyłanie własnoręcznie wypisanych kartek świątecznych. Ponadto, rodzina rozpoczyna świąteczne zakupy. Co ciekawe, to właśnie dla królowej Elżbiety, kupującej świąteczne upominki dla dzieci i wnuków, zamykany jest jeden z najpopularniejszych i najdroższych domów towarowych – Harrords.

Królowa Elżbieta stawia na minimalizm

Jak zdradza kucharz Elżbiety II:

Królowa nie jest rozrzutna, nie lubi przepychu, więc wystrój jest minimalny. Rodzina królewska ma ogromną choinkę i wielkie, sztuczne drzewko w jadalni, które liczy sobie już trzydzieści lat”

Absurdalne prezenty

Co ciekawe, zgodnie z tradycją, rodzina królewska obdarowuje się zabawnymi i zupełnie niepraktycznymi prezentami. Jak się okazuje, wszyscy są z nich zadowoleni. W ubiegłe święta królowa Elżbieta otrzymała miedzy innymi gumowa kaczkę, która po naciśnięciu piszczy a także czepek kąpielowy z napisem "Is not Life a B*tch!".

Świąteczne menu

Rodzina królewska zjawia się w Norsfolk 24 grudnia rano. O godzinie 17 wszyscy spotykają się na herbatkę i ciasteczka, podczas popijania herbaty królowa Elżbieta własnoręcznie przystraja choinkę. Królowa zawiesza na niej kilka wiekowych, bo ponad stuletnimi bombkami.

Około godziny 20 Windsorowie zaczynają zasiadać do uroczystej kolacji, która obywa się w Drawing Room, czyli największym pokoju. Co ciekawe, do kolacji zasiadają wyłącznie dorośli. Dzieci jedzą posiłek w osobnym pomieszczeniu w towarzystwie opiekunek.

W świątecznym menu napisane jest w języku francuskim. Znajdują się w nim między innymi szampan, wino, pudding, jagnięcina i krewetki. Jak zdradza szef kuchni, królewska rodzina ma także swoją tradycję:

Tuż przed Bożym Narodzeniem, szef kuchni, który jest akurat na zmianie, idzie do salonu i kroi żeberka, indyka lub szynkę, a gdy skończy, Jej Wysokość podaje mu szklankę whisky i wznoszą toast. To jedyna okazja w ciągu roku, gdy kucharz ma prawo przebywać w jadalni i napić się whisky z rodziną królewską. To od lat jej ulubiona tradycja

Portal "Życie" pisał również o: KRÓLOWA ELŻBIETA II ZMIENIA TRADYCJĘ! TO PIERWSZA TAKA DECYZJA W HISTORII!

Na portalu "Życie" informowaliśmy także... Portal "Życie" pisał też o: NIE BĘDZIE PODWYŻEK CEN WIELU POPULARNYCH PRODUKTÓW. SENAT POWIEDZIAŁ DOŚĆ