Biedronka stała się niewestionowanym liderem handlu nad Wisłą. Lidl osiąga najwyższą efektywność sprzedaży produktów. Sieć sklepów z szyldem ABC jest liderem pod wzgledem liczebności. Jednak cały sektor marzy o obrotach jakie osiąga Biedronka.

jak podaje portal finanse.wp.pl, Biedronka rządzi przede wszystkim w dużych miastach - tam zagęszczenie sklepów jest największe.

Zdaniem wp.pl największa sieć sklepów w Polsce to nie jest Biedronka. Sieć ze swoimi 3 tys. placówek jest wysoko w rankingu liczebności polskich sklepów, ale nie najwyżej. W money.pl możemy przeczytać że, w Polsce działa ok. 8,6 tys. sklepów pod szyldem Abc oraz ok. 6 tys. Żabek. Mniej więcej 3 tys. lokali ma - oprócz Biedronki - sieć Lewiatan.

finanse.wp.pl relacjonuje dalej, Abc to największa sieć handlowa w kraju, ale składa się głównie z małych sklepów działających na zasadzie franczyzy. Sklepy mają różnych właścicieli, łączy je w zasadzie tylko marka oraz część asortymentu. Dlatego - mimo rekordowej liczebności - trudno traktować je jako zagrożenie dla Biedronki.

Nie jest nim też Lidl. W zeszłym roku obrotowym ta sieć osiągnęła przychód w wysokości 18,3 mld złotych. Co ciekawe, statystyczny, pojedynczy sklep Lidla generuje o wiele większą sprzedaż niż pojedynczy sklep Biedronki. Niemiecka sieć jest więc o wiele bardziej efektywna, ale i tak nie może zbliżyć się do marki z uśmiechniętym owadem w logo.

Oczywiście przy tego typu porównaniach należy też brać pod uwagę odmienną strategię sklepów. Wiele Biedronek jest na miejskich osiedlach i spełniają one funkcję codziennego miejsca na zakupy. Lidle są zwykle na obrzeżach osiedli i miast, skłaniają więc do robienia dużych zakupów raz na jakiś czas.

Biedronka sprzedaje wręcz gargantuiczne ilości towarów. Dość powiedzieć, że w zeszłym roku obrotowym Jeronimo Martins (właściciel sieci Biedronka) zanotował ponad 51 miliardów złotych przychodu.

Według finanse.wp.pl, 30 proc. towarów spożywczych Polacy kupują w dyskontach, najczęściej w Biedronce i Lidlu, ale popularność zyskują też sklepy typu convenience, które sprzedają aż 22 proc. towarów spożywczych. Mamy coraz mniej czasu, dlatego także na zakupach chcemy go zaoszczędzić. Polacy wolą zakupy szybkie i w sklepach, które mają po sąsiedzku. Dlatego też w ciągu ostatnich pięciu lat aż o 3,3 punkty procentowe spadł udział rynkowy hipermarketów - mówi Michał Pieprzny z Deloitte.

Gdzie kupują Polacy?

Sieć Abc jest największą siecią "spożywczaków" w Polsce. Działa głównie w mniejszych miejscowościach, właścicielami sklepów są niezależni polscy przedsiębiorcy. Wedle planów sieci jej członkowie będą mogli stać się miejscami odbioru paczek i spokojnie otwierać swoje podwoje w każdą niedzielę. Identyczny plan ma Polska Grupa Supermarketów, licząca kilkaset placówek.

Liczbą 1500 sklepów mogą pochwalić się Delikatesy Centrum, ok. 1100 ma Dino. Dopiero kolejne miejsce zajmuje Lidl, mający obecnie ok. 700 sklepów.

Liczy się dwóch graczy według finanse.wp.pl.

Biedronka i Lidl to jednak najpopularniejsze dyskonty w Polsce. Tempo ich rozwoju ostatnio wyhamowało - owszem, otwierają nowe sklepy, ale i zamykają stare, nierentowne. Po latach szybkiego rozwoju muszą skupić się też na unowocześnieniu placówek. Przeznaczają olbrzymie pieniądze na remonty i nowy wygląd sklepów.

GUS podaje, że na jeden sklep w Polsce przypadało w 2018 roku 113 mieszkańców, czyli o 5 osób więcej rok do roku. Na każdą Polkę i Polaka mamy po 0,97 mkw sklepu. To mniej niż w większości krajów UE, ale nasza siła nabywcza również nie należy do najwyższych. Jednak po uwzględnieniu różnic dochodowych możemy stwierdzić, że sklepów jest u nas całkiem sporo.

Gdzie jest najwięcej Biedronek?

Wbrew obiegowej opinii, że "Biedronki królują na prowincji" najwięcej jest ich w dużych miastach. W samej aglomeracji warszawskiej znajdziemy aż 143 sklepy tej sieci. W Gdańsku jest ich 56, w okolicach miasta stoi kolejne 12. W Krakowie mamy 54 sklepy z tym szyldem. W zdecydowanej większości polskich gmin i powiatów Biedronka wyprzedza Lidla, ale jest jeden ciekawy wyjątek - zachód naszego kraju.

Szeroko pojęte okolice Szczecina, a także Słubic i Zgorzelca, to królestwo Lidla. Tam sklepy niemieckiego operatora wyprzedzają portugalskie Biedronki. To jedyne trzy "wyspy", gdzie dominuje Lidl.

Warto sobie przypomnieć: BIEDRONKA ZASKOCZYŁA OGROMNYMI OBNIŻKAMI CEN. TEGO NIE MOŻNA PRZEGAPIĆ

Portal "Życie" pisał: POPULARNE PRODUKTY PONOWNIE W LIDLU. CO I ZA ILE BĘDZIE MOŻNA KUPIĆ

Portal "Życie" pisał również o: ZENEK MARTYNIUK O PORWANIU JEGO SYNA. TEGO NIKT SIĘ NIE SPODZIEWAŁ