Wielu z nas uwielbia fast-foody. Rzadko kiedy jednak, zastanawiamy się nad tym, czy są one dla nas zdrowe. Pewien mieszkaniec Islandii poddał przekąski z McDonald's próbie czasu. Jak dziś prezentuje się jego eksperyment?
W 2009 pewnien Islandczyk chciał sprawdzić trwałość hamburgera zakupionego w McDonald's. Mianowicie, pragnął udowodnić sobie i innym miłośnikom fast-foodów tezę, że potrawki z baru się nie psują. Zrobił to w momencie, kiedy McDonald's podjął decyzję o wycofaniu się z Islandii.
Njpierw mężczyzna zapakował jedzenie do plastikowego woreczka, gdzie w nienaruszonym stanie przetrwało 3 lata. Później słynny zestaw trafił do Muzeum Narodowego Islandii. Co ciekawe, do dziś można go oglądać w hostelu Snotra House.
W jakim stanie jest hamburger?
Wyniki testu nadal zaskakują! Mija 10 lat od owego zakupu, a zestaw Hjortura Smarasonna wciąż nie pokrył się pleśnią. O upływie czasu świadczy jedynie blaknące opakowanie jedzenia. To niewiarygodne, że jedzenie wciąż można oglądać w tak dobrym stanie.
Niewątpliwie, taki wynik eksperymentu może martwić. Każdy wie, że zdrowy i świeży produkt ma określony termin przydatności do spożycia. Po jego upływie, na produktach od razu pojawia się pleśń.
O czym więc świadczy niezmieniony stan zestawu sprzed 10 lat? Niestety o tym, że takie hamburgery zawierają w sobie sporo ulepszaczy, które niekoniecznie są zdrowe dla naszego organizmu.
Chcesz poznać więcej ciekawostek? Zajrzyj tutaj: NIECODZIENNE ZJAWISKO NA PODWÓRKU PEWNEJ KOBIETY. CZY Z NIEBA SPADŁ...PIES?
Poznaj także nowe sekrety brytyjskiej rodziny królewskiej: CIEMNE CHMURY NAD KSIĘCIEM KAROLEM! CHODZI O FALSYFIKATY
Weronika Wojciechowska