W czwartek 1 maja 2025 roku, w Gabinecie Owalnym Białego Domu, doszło do spotkania prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda J. Trumpa z Karolem Nawrockim – kandydatem na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Wizyta, która wcześniej nie była zapowiadana publicznie, została potwierdzona przez oficjalne źródła administracji amerykańskiej.

Informację o rozmowie opublikował Biały Dom na platformie X, zamieszczając fotografię z Gabinetu Owalnego i podpis:

„Prezydent Donald J. Trump wita polskiego kandydata na prezydenta Karola Nawrockiego w Gabinecie Owalnym.”

Wizyta miała charakter roboczy i dotyczyła przede wszystkim relacji polsko-amerykańskich, ich dalszego rozwoju oraz współpracy w zakresie bezpieczeństwa i polityki międzynarodowej. Sam Karol Nawrocki określił spotkanie jako „świetne” i podkreślił jego symboliczne znaczenie:

„To był zaszczyt omawiać świetlaną przyszłość stosunków polsko-amerykańskich” – napisał w mediach społecznościowych kandydat na prezydenta RP.

W rozmowie z Telewizją Republika Karol Nawrocki ujawnił, że podczas spotkania prezydent Trump miał wyrazić słowa wsparcia, mówiąc: „You will win” („Wygrasz”). Jak zaznaczył sam Nawrocki, odebrał tę wypowiedź jako wyraz życzliwości i symbolicznego wsparcia, a nie oficjalne poparcie polityczne:

„Odczytałem to jako rodzaj życzenia mi sukcesu” – powiedział.

W trakcie spotkania poruszono również kwestię dotychczasowej współpracy prezydenta Donalda Trumpa z prezydentem Andrzejem Dudą. Karol Nawrocki podkreślił, że z rozmowy wynikało, iż relacje między oboma przywódcami były ważne i oparte na wzajemnym szacunku.

Jeszcze przed spotkaniem z prezydentem Trumpem, podczas konferencji prasowej skierowanej do polskich dziennikarzy, Karol Nawrocki zaznaczył, że nie oczekuje żadnej formy zewnętrznej ingerencji w sprawy wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej. Kandydat jednoznacznie wykluczył prośby o interwencję:

„Nie jestem tutaj po to, aby interweniować w sprawie polskich wyborów. Choć uważam, że nie są one uczciwe, nie zamierzam odwoływać się do wsparcia z zagranicy.”

Po zakończeniu wizyty w Waszyngtonie Karol Nawrocki udał się do Chicago, gdzie w sobotę, 3 maja, weźmie udział w dorocznej Paradzie Konstytucji 3 Maja – najważniejszym wydarzeniu organizowanym przez Polonię amerykańską. Udział w tym święcie traktowany jest jako element budowania relacji z rodakami mieszkającymi za granicą, a także istotny element kampanii wyborczej.

Spotkanie prezydenta USA z kandydatem na prezydenta Polski to wydarzenie o istotnym wymiarze dyplomatycznym. Choć nie miało charakteru oficjalnej wizyty państwowej, jego przebieg i komunikaty przekazane opinii publicznej wskazują na chęć kontynuowania strategicznej współpracy między Stanami Zjednoczonymi a Polską – niezależnie od politycznych zmian w Warszawie.

Obserwatorzy polityczni podkreślają, że zdjęcie z Gabinetu Owalnego i słowa „You will win” mogą mieć znaczący wpływ na postrzeganie Karola Nawrockiego w kraju, zarówno przez zwolenników, jak i przeciwników jego kandydatury.

To też może cię zainteresować: Donald Tusk uczcił dzień flagi w wyjątkowy sposób. Nagranie niesie się po sieci

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Iga Świątek wyszła na kort mimo żałoby. Raszynianka pożegnała ważną dla siebie osobę