Nie jest tajemnicą, że decyzja Wojciecha Szczęsnego o zakończeniu kariery piłkarskiej wzbudziła sensację.
Wojciech Szczęsny wraca na murawę
Obszerne pożegnanie opublikowane w mediach społecznościowych i podziękowania piłkarza jednych wzruszyły do łez, w innych wzbudziły wspomnienia. Chociaż w karierze Wojciecha Szczęsnego bywało różnie, gdy wchodził na murawę w polskich barwach, wciąż cieszy się sympatią i popularnością wielu kibiców.
Koniec podróży to czas refleksji i wdzięczności. Jest wiele osób, którym musiałbym podziękować w tym miejscu, ale postaram się o to osobiście z każdym z nich. Ale Wam - fanom zawdzięczam szczególne podziękowania za to, że byliście ze mną w tej podróży. Za wsparcie i krytykę, za miłość i nienawiść, za to, że jesteś najpiękniejszą i najbardziej romantyczną częścią piłki nożnej. Bez ciebie nic z tego nie miałoby sensu! Dziękuję!- pisał na odchodne bramkarz.
Teraz Goniec donosi, że kibice z całego świata doczekali się w chwili, w której Wojciech Szczęsny wejdzie na murawę jako piłkarz FC Barcelony.
Ostatnie dni minęły wszystkim miłośnikom piłki nożnej i zawodnikom na aktualizacji postępów w przenosinach bramkarza do nowego klubu.
Wygląda na to, że FC Barcelona będzie mogła spokojnie rozpoczynać sezon. Okazuje się, że Wojciech Szczęsny według doniesień Gońca podpisał roczny kontrakt z FC Barceloną. Oby kilkumiesięczna przerwa w treningach nie była problemem dla sportowca, który musi przypomnieć sobie grę na najwyższym poziomie.
Wyjechałem z Warszawy, mojego rodzinnego miasta w czerwcu 2006 roku, aby dołączyć do Arsenalu z jednym marzeniem - żyć z piłki nożnej. Nie wiedziałam, że to będzie początek podróży życiowej. Nie wiedziałem, że będę grać w największych klubach świata i reprezentować swój kraj 84 razy.- wspominał bramkarz, informując o końcu kariery. Przed nim jednak nowe rozdziały, w których życzymy sukcesów.
Nie przegap: Rachunek za wodę sprawił, że mężczyzna prawie zemdlał. Skąd wzięła się tak horrendalna suma