Jak pamiętamy, Filip Chajzer i Dagmara Kaźmierska jeszcze niedawno rywalizowali o główną nagrodę w programie "Taniec z Gwiazdami", z którego dziennikarz odpadł wolą widzów, natomiast Dagmara postanowiła zrezygnować. Oficjalne powody, jakie podała, dotyczyły pogorszenia jej zdrowia.
W czasie trwania programu "Goniec" nagłośnił wyniki własnego śledztwa dotyczącego mrocznej przeszłości kryminalnej Dagmary Kaźmierskiej. Przypomnijmy, że przed laty Dagmara, pseudonim "Kaśka", jako doświadczona była pani do towarzystwa, sama prowadziła agencję towarzyską, w której miało dochodzić do przemocy wobec pracujących tam kobiet.
Filip Chajzer szczerze o Dagmarze Kaźmierskiej
Wyświetl ten post na Instagramie
Opublikowane zdjęcia wnętrz agencji z czasów prosperowania, wyraźnie pokazują mroczną atmosferę, jaka wówczas panowała. Dwa kije baseballowe widoczne na zdjęciach publikowanych przez "Gońca" służyć miały przekonywaniu pracownic do porzucenia pomysłu o ucieczce i wymierzania kar.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dagmara miała bić kobiety znienacka, bez powodu i często do nieprzytomności. Jednej z nich powybijała zęby, gdyż wbrew zakazowi Dagmary, opuściła przybytek, by zobaczyć się ze swoim dzieckiem.
W obliczu tego wszystkiego, Filip Chajzer — według "Gońca" stanął w obronie byłej gwiazdy stacji TTV.
- Poznałem Dagmarę i uważam na moje osobiste doświadczenie, że ta kobieta jest naprawdę... I teraz co powiedzieć, żeby... Dla mnie ona była w porządku po prostu. Była prawdziwa, była szczera. Ona nie ukrywała tego, przez co przeszła, jaką miała przeszłość, gdzie spędzała kawałek swojego czasu i za co. Ja tutaj nie widziałem z jej strony próby zafałszowania tej historii — tłumaczył prasie, zapytany o opinię na temat Dagmary.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: 77-letni Wojciechowski ponownie ojcem. Młoda partnerka znów podarowała mu dziecko. Karol Strasburger zabrał głos w tej sprawie