Choć uroczystości dobiegły już końca, nadal wspominane są momenty, które mocniej poruszyły uczestników ceremonii i czytelników, którzy z wielkim poruszeniem śledzą napływające do sieci informacje.
Coraz więcej faktów o aktorce ujawniają znajomi
Media podają, że ceremonia poprowadzona była przez ceremoniarza, gdyż z racji świeckiego charakteru uroczystości, nie było tam księdza. Uczestnicy nie zobaczyli także trumny, którą zastąpiła kwieciście przyozdobiona urna. Jak stwierdził sam ceremoniarz, serialowa Halinka mówiła o pogrzebie jako uroczystości. Ostatnie chwile swojego życia spędziła w prywatnym hospicjum.
Jak wiemy, Marzena Kipiel-Sztuka była bardzo lubiana przez ekipę biorącą udział w produkcji serialu "Świat według Kiepskich", przez lata współpracy nawiązało się wiele przyjaźni, które niosą ze sobą wzruszające wspomnienia.
Podczas ceremonii pochówku aktorki, głos zabrało kilka osób chcących upamiętnić przyjaciółkę. Serialowa Helena Paździoch, czyli Renata Pałys wspominała pierwsze spotkanie z Marzeną Kipiel- Sztuką, której gra aktorska zrobiła ogromne wrażenie na pani Renacie, gdyż oparta była na ogromnym talencie, a nie na wypracowanym przez lata warsztacie aktorskim.
Podczas uroczystości głos zabrał też pan Dawid, który także przyjaźnił się z aktorką. Mieszkaniec Legnicy powiedział, że każdy, kto zna Marzenę, może powiedzieć, że była ona rewelacyjną aktorką, ale przede wszystkim była osobą otwartą na ludzi.
Jak przyznał, miał wielokrotnie okazję współpracować z nią przy licznych wydarzeniach charytatywnych, na które zawsze była w stanie znaleźć czas. Jak się okazuje, Marzena Kipiel-Sztuka potrafiła zaprosić ludzi do własnego domu, gdy nie była w stanie zagrać koncertu. Wszystko po to, by zdobyć przedmioty na licytację.
Zerknij: Ostatnie pożegnanie Marzeny Kipiel-Sztuki. Przemowa słynnej Paździochowej wzrusza do łez
Nie przegap: Nie ma już z nami światowej sławy piosenkarki i aktorki. Odeszła w wieku 80 lat