Znany z kultowej roli Siary Janusz Rewiński odszedł w wieku 74 lat, jako wychudzony, schorowany i wyalienowany artysta. Jak przyznał w wywiadach, nie czuł potrzeby kontaktowania się z bliskimi i uważał, że on także nie jest im potrzebny.
Nie odcinał się zupełnie od świata telewizji, gdyż zgadzał się od czasu do czasu na udzielenie wywiadu w swoim domu w okolicy Mińska Mazowieckiego. Na emeryturze postanowił zająć się rolnictwem, dlatego otoczył się naturą, hodował kury, owce i konie.
Artysta postawił na ciszę, spokój i naturę
Przed laty Janusz Rewiński zasłynął jako polityk, poseł Polskiej Partii Przyjaciół Piwa. Polacy pokochali jego aktorstwo i kreacje, jakie wcielał w życie i nadawał im niepowtarzalnego charakteru.
Seniora Siarrę, czyli Stefana "Siarę" Siarzewskiego, do dziś cytujemy - "Wąski... I wszystko jasne...", "Cycki se usmaż, ty wiesz, kto to jest?" Jego satyryczna działalność, między innymi z Kabaretem Tey, idealnie przydała się w późniejszych rolach telewizyjnych.
Z czasem jednak artysta postanowił odpocząć od zgiełku i blasku fleszy i zamieszkał poza Warszawą, kupił stary młyn i zaczął cieszyć się świętym spokojem.
Wiadomość o odejściu artysty zasmuciła fanów, a bliskich pogrążyła w żałobie. Syn Janusza Rewińskiego, Jonasz Rewiński, poinformował o przegranej taty z ciężką chorobą za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- 1 czerwca Tata stoczył walkę ze swoim stanem zdrowia. Niestety, tym razem nie dał rady. Przez wiele lat Tata dawał radość i uśmiech nie tylko nam, ale i wszystkim wokół. Teraz świat jest jakby taki sam, ale uśmiechu nagle zabrakło — czytamy w smutnym wpisie mężczyzny.
Ostatnie lata Janusza Rewińskiego minęły mu w jego własnej, ukochanej pustelni, gdzie znalazł ukojenie — Mam las, stawy rybne, łąki i pastwiska. Hoduję cztery konie, dziesięć owiec, cztery kozy, kury i kaczki. Koszę łąki, suszę siano, wycinam gałęzie, zabezpieczam sobie opał, drewno na zimę — opowiadał w jednym z wywiadów.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Aleksander Kwaśniewski idzie do szpitala. Potwierdził informacje o stanie zdrowia
O tym się mówi: Wiadomo, ile zarabiała Maryla Rodowicz w Opolu. Zaskakująca kwota