Protesty rolników trwają od kilku tygodni, a ich skutki dotykają coraz szerszego grona osób. Ostatnio na utrudnienia w trasie natrafił znany prezenter Filip Chajzer, który zirytowany sytuacją postanowił nagłośnić swoje doświadczenia na social mediach.


Po odejściu z TVN-u, Filip Chajzer aktywnie działa w świecie social mediów, projektuje i produkuje własną odzież, a także uczestniczy w programie "Tańca z Gwiazdami". Oprócz tego często podróżuje po kraju, co w ostatnim czasie sprawiło, że znalazł się w korkach wywołanych protestami rolników, informuje Jastrząb Post.


Na swoim Instagramie Chajzer opowiedział o swojej podróży do Poznania, gdzie utknął na zablokowanej przez rolników części autostrady A2. Zamiast przewidywanej godzinnej trasy, musiał liczyć się z trzema godzinami w aucie, poszukując alternatywnych dróg objazdowych.
Nie bez irytacji podkreślił, że rolnicy powinni zmienić swoją strategię i zamiast utrudniać życie zwykłym obywatelom, powinni zablokować Sejm. Jego propozycja, choć kontrowersyjna, miała na celu przekonanie protestujących do wywarcia wpływu na rządzących w inny sposób.


"Ja się tylko pytam, bo ja nie mam nic do rolników, ja ich kocham, ja ich uwielbiam i naprawdę wiem, że bez nich nie byłoby niczego. Ale dlaczego ja - biedny Filipek - i ci wszyscy państwo tutaj, którzy pracujemy na PKB tego kraju, na swoje ZUS-y i na inne ZUS-y, dlaczego mamy cierpieć?" - zadał pytanie Filip Chajzer.


Jego sugestia, by zablokować Sejm traktorami i nawet wylać gnojówkę wskazuje na frustrację, jaką wielu ludzi odczuwa w związku z trwającymi protestami rolników i ich skutkami dla codziennego życia. Jednocześnie Chajzer podkreślił, że rolnicy mają prawo do wyrażania swoich postulatów, ale ich działania nie powinny wpływać negatywnie na życie innych obywateli.


To też może cię zainteresować: Kondolencje płyną z całej Polski. Nie żyje reprezenterka Polski


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Przerażające wieści o Marinie. Wokalistka postanowiła wyjawić wielką tajemnicę. W pewnym momencie znalazła się w szpitalu