Anna Mucha i Kuba Wojewódzki, para która kiedyś robiła furorę na salonach show-biznesu, przeszła burzliwe chwile po rozstaniu, które nie ominęły uwagi mediów. Ich związek, zaczęty w 2003 roku, był obserwowany przez fanów i tabloidy, a gdy doszło do rozstania po czterech latach, nadal było o nich głośno. Ostatnio jednak pojawiły się niezwykłe kulisy tego rozstania, które Anna Mucha zdradziła podczas jednego z programów.


Wspomnienia przeszłości przyniosły nowe światło na to, co działo się za kulisami ich związku. Okazało się, że Kuba Wojewódzki, mając na celu zadanie sztuczki swojej byłej partnerce, wykupił bilbord umieszczony naprzeciwko jej mieszkania. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie treść i kontekst tego bilbordu.


Anna Mucha opowiedziała, że po rozstaniu z Kubą Wojewódzkim przeniosła się do innej części Warszawy. Jednak dziennikarz, próbując zaimponować lub zirytować aktorkę, umieścił na bilbordzie swoje zdjęcie z innymi kobietami, przy czym wybór towarzystwa nie pozostawiał złudzeń. W otoczeniu atrakcyjnych kobiet, Wojewódzki pozował z okładki "Playboya", co dla Muchy było jasnym sygnałem.


"Kuba wykupił bilbord naprzeciwko mojego mieszkania z ogromną okładką "Playboya" i to w otoczeniu innych dziewcząt. Za każdym razem, gdy wychodziłam z mieszkania, musiałam na to patrzeć" - ujawniła aktorka.


Jednak Kuba Wojewódzki, jak zawsze pełen dystansu, odniósł się do tych słów żartobliwie, komentując, że choć to nieprawda, wykupienie bilbordu było kosztowne.


To niezwykłe wyznanie Anny Muchy odsłania nowy aspekt ich związku, w którym nie brakowało emocji i prób zadania sobie nawzajem sztuczki. Choć ta historia jest już przeszłością, to wciąż wzbudza ciekawość, jak zawiłe mogą być relacje w show-biznesie.


Jak informował portal "Życie News": Zaskakujące wieści od Iwony i Gerarda z „Sanatorium miłości”. Nie wszystko jest tak dobrze. Czy para przeżywa prawdziwy kryzys


Przypomnij sobie: Z życia wzięte. "Moja córka jest beznadziejna": Tylko ja zajmuję się wnukiem, ale chcę mieć własne życie