"Pytanie na śniadanie", popularny program telewizji publicznej, zdaje się tonąć w głębokim kryzysie. Zmiany wprowadzone na przełomie roku, które obejmowały zwolnienia i nową ekipę prowadzących, nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Czy nowi prezenterzy nie sprostali oczekiwaniom widzów? Przeanalizujemy, co stało się z porannym show.

Niedawne zwolnienia prezenterów, w tym tak znanych postaci jak Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, były zaskakujące. Jednak najnowsze dane o oglądalności wskazują, że nowa ekipa, złożona z prezenterów o wyższym średnim wieku, również nie zdobyła serc widzów. W programie zapanowała nowa szefowa, a wraz z nią pojawiły się twarze takie jak 64-letnia Katarzyna Dowbor, 48-letnia Beata Tadla oraz 49-letnia Klaudia Carlos, informuje Pomponik.

Nowe duety prowadzących miały zaintrygować widzów, ale wyniki są rozczarowujące. Największą sympatię zdobył debiutujący 27 stycznia duet Katarzyny Dowbor i Filipa Antonowicza, przyciągając aż 499 tysięcy widzów. Z kolei Beata Tadla i Tomasz Tylicki zadebiutowali 3 lutego z wynikiem 425 tysięcy widzów. Mimo mniejszej różnicy, para Carlos i El Gendy zgromadziła 424 tysiące widzów. Niestety, duet Górska i Stockinger wypadł najsłabiej, zaledwie 296 tysięcy widzów, co można usprawiedliwić faktem, że ich debiut odbył się w tygodniu, a nie w weekend.

Szefostwo "Pytanie na śniadanie" stoi teraz przed trudnym wyborem, gdyż ogólna liczba widzów programu gwałtownie spadła w porównaniu z ubiegłorocznymi wynikami. W okresie od 1 stycznia do 7 lutego 2024 roku program średnio oglądało 380 tysięcy widzów, co oznacza spadek o 77 tysięcy w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Należy jednak zauważyć, że kryzys dotyka nie tylko "Pytanie na śniadanie", ale także konkurencyjny "Dzień dobry TVN", który również odnotowuje spadek oglądalności. Jeśli niekorzystne wyniki się utrzymają, obie stacje mogą być zmuszone do kolejnych zmian kadrowych. Prezenterzy programów śniadaniowych zdają się nie móc spać spokojnie, gdy konkurencja wciąż jest na ich piętach.

Jak informował portal "Życie News": Są nowe fakty w sprawie potrącenia 10-latki. Śledztwo w tej sprawie przyniosło szybkie rezultaty


Przypomnij sobie: Edyta Golec z powalającymi informacjami. Gwiazda Golec uOrkiestry potwierdza krążące doniesienia. Właśnie oznajmiła, że nadszedł koniec. O co chodzi