Jak podaje portal "Super Express", generał Jewgienij Burzyński brał udział w dyskusji toczącej się w telewizji Rossiya 1. W odpowiedzi na słowa brytyjskiego generała Patricka Sandersa, rosyjski wojskowy stwierdził, że jeśli doszłoby do wybuchu III wojny światowej, wówczas Wielka Brytania przestałaby istnieć. Poznajcie szczegóły!
Kolejne groźby ze strony Rosji
Brytyjski generał Patrick Sanders w liście do żołnierzy wskazywał, że muszą być oni do gotowi do podjęcia walki na terenie Europy. Dowódca wojsk lądowych dodał, że niezbędne jest zmodernizowanie armii i zwiększenie jej liczebności, aby uniemożliwić Rosji zajmowanie kolejnych obszarów suwerennych państw.
Na te słowa brytyjskiego dowódcy zareagował jeden z emerytowanych rosyjskich generałów. Generał Jewgienij Burzyński stwierdził, że do wybuchu konfliktu na skalę światową mógłby się przyczynić kryzys, jaki wywołało zamknięcie przez Litwę tranzytu do Kaliningradu. Dodał, że wojna źle skończyłaby się bardzo źle dla Wielkiej Brytanii.
Burzyński stwierdził, że Wielka Brytania "fizycznie przestałaby istnieć". Głos emerytowanego rosyjskiego generała o poważnych konsekwencjach blokady wprowadzonej przez Litwę, nie jest odosobniony. W podobnym tonie wypowiadał się rosyjski generał Nikolai Patruszew, który wskazywany bywa jako ewentualny następca obecnego przywódcy Rosji - Władimira Putina.
Burzyński poszedł nawet o krok dalej i zażądał od Kremla podjęcia zdecydowanych kroków. Zachęca do tego, aby Rosja odwołała uznanie niepodległości Litwy, odcięła dostawy energii do tego kraju, a także sięgnęła po rozwiązania wojskowa.
Burzyński przekonuje, że blokada przez Litwę, to próba wypchnięcia Rosji z Morza Bałtyckiego. Zarzuca sąsiadom, że ci chcą odebrać Federacji Rosyjskiej Obwód Kaliningradzki.
Co sądzicie o tych słowach?
To też może cię zainteresować: Rafał Trzaskowski będzie musiał pogodzić się z porażką. Najnowsze sondaże nie są dla niego zbyt przychylne
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski nie schodzą z tabloidowych nagłówków. Czy to przez sąsiadów dziennikarza