Jak przypomina portal "Interia", po środowym wybuchu metanu w kopalni Pniówek, trwa akcja ratunkowa. Niestety sytuacja pod ziemią jest niezwykle trudna. Doszło do kolejnych wybuchów. Podjęto decyzję o niewysyłaniu ratowników górniczych na dół, dopóki sytuacja się nie poprawi.

Kolejne wybuchy w kopalni Pniówek

Do kolejnych wybuchów metanu w kopalni Pniówek doszło w czwartek. Pierwszy z nich nastąpił w momencie, kiedy z zagrożonego obszaru wycofywały się obecne na miejscu grupy ratowników (łącznie było to 10 osób). Wojewoda śląski poinformował, że osiem osób trafiło do szpitala. Stan trzech z nic określany jest jako poważniejszy, choć nie zagrażający na ten moment ich życiu.

Z doniesień medialnych wynika, że ratownicy nie ulegli poparzeniu, ale licznym stłuczeniom. Do dramatycznych chwil doszło w trakcie przedłużania lutniociągu, którym doprowadzone jest powietrze w miejsce, gdzie ma przebywać 7. uwięzionych osób.

"Po wydłużeniu lutniociągu o 10 m parametry zaczęły się drastycznie zmieniać, więc ratownicy dostali rozkaz, żeby wycofać się do bazy. W trakcie wycofywania się do bazy nastąpił wybuch" - przekazał w piątek tuż po północy kierownik akcji ratowniczej Arkadiusz Frymarkiewicz.

W czwartek wieczorem, na głębokości około 1000 metrów doszło w sumie do czterech wybuchów. Pierwszy z nich został potwierdzony przez wycofujących się ratowników, kolejne trzy zostały zarejestrowane przez specjalistyczną aparaturę. W związku z trudną sytuacją, podjęto decyzję o wstrzymaniu akcji, do momentu aż warunki panujące pod ziemią się nie poprawią.

Do tej pory w skutek środowych wybuchów śmierć poniosło 5 górników. 7 jest nadal zaginionych. W szpitalach przebywa kilkunastu górników.

Jeśli tylko pojawią się nowe informacje w tej sprawie, będziemy was o nich informować.

To też może cię zainteresować: Obrońcy Ukrainy pilnie potrzebują wsparcia. Trwa walka z czasem i wielka zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla żołnierzy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Christiano Ronaldo pokazał światu nowonarodzoną córeczkę. "Nadszedł czas, aby być wdzięcznym za życie, które przywitaliśmy na tym świecie"

O tym się mówi: Donald Tusk ma powody do zadowolenia. Otrzyma aż dwie emerytury. Kwota jest imponująca