Kilka dni temu w Poznaniu miał miejsce kolejny protest przeciwników restrykcji, w trakcie którego społeczeństwo domagało się dobrowolności przyjmowania preparatów.
Ewa Krawczyk cytując zmarłego męża nazywa przeciwników szczepionki przeciw Covid oszołomami
Definiując "antyszczepionkowca" należy spojrzeć na osobę, która nigdy w życiu nie przyjęła dobrowolnie żadnej szczepionki, łącznie z tymi obowiązkowymi podawanymi w ciągu całego życia.
Niemal jednocześnie społeczeństwa w wielu krajach na świecie wylegli na ulice miast w proteście przeciwko obostrzeniom wprowadzonym w związku z nieprzyjmowaniem preparatów. Ponad to, poszło także o plusy i minusy działania szczepionek.
Na tablicy znalazł się wizerunek Krzysztofa Krawczyka. Wdowa nie przebierała w słowach
Protestujący przemierzyli ulicami miast z tablicami przedstawiającymi wizerunki osób, które w ostatnim czasie zmarły nagle.
Pośród nich znalazł się sam Krzysztof Krawczyk, który zachorował na COVID-19 pomimo przyjęcia preparatu. Do tej sytuacji błyskawicznie postanowiła się odnieść wdowa po piosenkarzu – Ewa Krawczyk.
– Wrogów szczepionek uważał za oszołomów i dzisiaj wykorzystywanie jego wizerunku w walce ze szczepionkami jest wyjątkowo podłe – widnieje w oficjalnym oświadczeniu Ewy Krawczyk publikowanym w prasie. Zaznaczyła przy tym, że śmierć jej męża nie miała nic wspólnego z koronawirusem.
Wzburzona Ewa Krawczyk może także liczyć na wsparcie w tej sprawie ze strony byłego menadżera Krzysztofa Krawczyka, Andrzeja Kosmali. Zaznaczyła, że przyczyną śmierci męża nie był ani covid, ani szczepionka.
O tym się mówi: Te znaki zodiaku nie potrafią pozwolić dzieciom na swobodne usamodzielnienie się. O kogo chodzi
Zerknij też tutaj: Najnowsze prognozy pogody nie pozostwiają złudzeń. Zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Czeka nas trudny pogodowo poniedziałek