Od miesięcy publiczna ochrona zdrowia w Polsce stoi na głowie i przyzna to chyba każdy mieszkaniec naszego kraju. Wizyta u lekarza na NFZ w niemal stu procentach kończy się na teleporadzie, która nie powinna stać się normą, gdyż nie każdą chorobę można stwierdzić i dobrać do niej leki po zwykłej rozmowie telefonicznej.

Możliwość tradycyjnej wizyty w gabinecie lekarza pierwszego kontaktu czy specjalisty stała się wyjątkiem i miliony Polaków uważają to za prawdziwą zmorę w trakcie pandemii koronawirusa. Okazuje się jednak, że za zbycie pacjenta teleporadą, brak bądź ograniczanie dostępu do świadczeń zdrowotnych przy stałym opłacaniu składek zdrowotnych można dostać spore pieniądze z odszkodowania! W jaki sposób?

Miliony Polaków narzekają na problem z dostaniem się do lekarza. Jednak za brak lub ograniczanie dostępu do opieki zdrowotnej można dostać duże pieniądze

Według informacji Biura Rzecznik Praw Pacjenta, przytaczanych przez serwis SuperBiz SE od marca do września tego roku aż o 60 proc. wzrosła pula wniosków indywidualnych zgłaszanych przez pacjentów, w porównaniu do roku poprzedniego. Znaczna większość tych skarg dotyczy właśnie ograniczonego dostępu do świadczeń zdrowotnych bądź ich całkowitego braku.

Według „Gazety Prawnej” w wielu placówkach NFZ na terenie całego kraju nie można się dostać na wizytę osobista do lekarza w ogóle. Jednak pacjent w takim przypadku może się ubiegać o odszkodowane, gdyż taka sytuacja podpada pod błąd medyczny w postaci uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.

W skrajnych przypadkach możemy nawet ubiegać się o rentę, jeśli w wyniku zaniedbania straciliśmy częściowo lub całkowicie zdolność do pracy zarobkowej. Odmowa udzielenia świadczenia zdrowotnego w sposób nieuzasadniony lub nieuprawniony stanowi bowiem złamanie prawa!

fot. Pixabay

Jak informował portal "Życie": NIEPRAWDOPODOBNE WYDARZENIA Z ŻYCIA ARTYSTKI HANKI BIELICKIEJ WŁAŚNIE UJRZAŁY ŚWIATŁO DZIENNE. NIKT NIE SPODZIEWAŁ SIĘ, Z CZYM ZMAGAŁA SIĘ GWIAZDA

Przypomnij sobie: NAJNOWSZE DONIESIENIA O KORONAWIRUSIE. PRZEPROWADZONE PRZEZ SPECJALISTÓW BADANIA MOGĄ MOCNO ZDZIWIĆ. CHODZI O NOSZENIE MASECZEK OCHRONNYCH

Portal "Życie" pisał również: TAKA SYTUACJA NIE POWINNA SIĘ WYDARZYĆ! POLICJA OMYŁKOWO ZASTOSOWAŁA ŚRODKI PRZYMUSU BEZPOŚREDNIEGO WOBEC FOTOGRAFA PODCZAS WCZORAJSZYCH ZAMIESZEK