W ostatnim czasie Benedykt XVI wraz kardynałem Robertem Sarah napisali książkę "Z głębi naszych serc", której przesłaniem ma być ostrzeżenie przed dopuszczeniem żonatych mężczyzn do święceń kapłańskich.
Publikacja to odpowiedź na propozycję zniesienia celibatu, o czym zacięcie dyskutowano w październiku, podczas Synodu Biskupów w Watykanie.
Głosowanie biskupów podczas Synodu
Na zakończenie obrad biskupów podczas Synodu w Watykanie zarządzono głosowanie. Większość opowiedziała za złagodzeniem celibatu i dopuszczeniem żonatych księży do kapłaństwa.
Wyowało to spore oburzenie w części środowiska katolickiego. W najbliższych miesiącach planowane jest ogłoszenie dokumentu podsumowującego spotkanie biskupów, w którym papież wyrazi swoją opinię.
Do obrad, o których mowa odnieśli się Benedykt XVI i kardynał Sarah. Nazwali je dziwnym "synodem medialnym, który przeważył nad synodem realnym".
Emerytowany papież wyjaśnił także, jakie były jego intencje napisania książki. Stwierdził, że wynika ona z jego zaniepokojenia i zrobił to "w duchu miłości i jedności Kościoła".
"Nie mogę milczeć". Benedykt XVI ostrzega papieża Franciszka
Joseph Ratzinger, który abdykował w 2013 roku zapowiada w książce, że nie ma zamiaru milczeć w tej sprawie. Wyjaśnia, że ta wielowiekowa tradycja w Kościele odgrywa wyjątkowo ważną rolę w kapłaństwie. W ten sposób księża mogą skupić się na pełnieniu swoich obowiązków.
Emerytowany papież jest tego samego zdania. Twierdzi, że nie da pogodzić się kapłaństwa z małżeństwem. Publikacja książki we Francji będzie miała miejsce już 15 stycznia. Póki co w mediach pojawiły się jedynie fragmenty.
BBC zwraca uwagę, że Benedykt XVI i papież Franciszek mają zupełnie inne poglądy. Podczas gdy, emerytowany papież jest teologicznym konserwatystą z tadycyjnymi wartościami, to Franciszka wszyscy postrzegają jako bardziej postępowego.
Czy w związku z tym istnieje zagrożenie podziału Kościoła?
Niemiecka media krytkują postawę Benedykta XVI
Niemieckie media podkreślają, że taka sytuacja może ściągnąć niemałe kłopoty na Watykan.
Swoimi wypowiedziami na temat nierozerwalnego związku kapłaństwa i obowiązku wstrzemięźliwości płciowej (...) Benedykt XVI wbił Franciszkowi otwarcie nóż w plecy. Duch rozpadu został uwolniony z butelki. Po siedmiu latach ziarna samozniszczenia, które Benedykt XVI sam zasiał, nalegając na przyjęcie tytułu "papa emeritus" , wydały plon- napisano w magazynie "FAS".
W dzienniku opisano, że książka Benedykta XVI może doprowadzić do sytuacji, w której wierni podzielą się - część z nich stanie po stronie papieża Franciszka, a pozostali będą zdania emerytowanego papieża.
W ten sposób zostanie podważone założenie niepodzielnego urzędu papieskiego. Warto zwrócić także uwagę na fakt, że tego typu podziału w historii prowadziły często do rozpadu Kościoła.
Może zainteresuje Cię to: CZY PAPIEŻ FRANCISZEK ZREZYGNUJE Z TRONU PIOTROWSKIEGO? RZEKOMĄ, PRZYSZŁĄ ABDYGACJĘ SKOMENTOWAŁ SEKRETARZ BENEDYKTA XVI
Pisaliśmy także o: TRWA SYNOD AMAZOŃSKI. CZY KOŚCIÓŁ UZNA GRZECH EKOLOGICZNY?
Portal "Życie" poleca: CZY WIESZ KIEDY ROZEBRAĆ CHOINKĘ? WYMIENIA SIĘ KILKA UMOWNYCH DAT W KALENDARZU
