Z każdym dniem przybywa w Polsce coraz więcej osób zarażonych koronawirusem. Większość z nich czuje się na tyle dobrze, że choruje we własnym łóżku. Jest jednak ogromna grupa, która wymaga hospitalizacji. Polska służba zdrowia przechodzi w związku z tym ogromny kryzys. Wsparciem mają być szpitale tymczasowe organizowane w obiektach o zupełnie niemedycznym przeznaczeniu, jak na przykład Stadion Narodowy.

Źródło: screen Youtube Wiadomości
Puste łóżka na Stadionie Narodowym; Źródło: screen Youtube Wiadomości

Mimo, że szpital na Stadionie Narodowym ma przygotowanych kilkaset miejsc dla pacjentów z koronawirusem i działa już od jakiegoś czasu, nadal większość łóżek jest wolnych. Nie jest to jednak związane ze spadkiem liczby chorych- tych cały czas przybywa w zastraszającym tempie, a w szpitalach w całym kraju leczonych jest ponad 22 tys. zarażonych. Mimo sporego zaplecza Szpital Narodowy nie przyjmuje zbyt wielu pacjentów- jak oceniają specjaliści, winne są procedury. Dyrektor ds. medycznych Mazowieckiego Szpitala Bródnowskiego, Paweł Skowronek potwierdza w rozmowie z TVN24, że jego szpitalowi nie udało się jeszcze przekazać żadnego pacjenta covidowego do stadionowego szpitala z powodu "dogrywania procedur". Lekarze krytycznie wypowiadają się nie tylko na temat procedur, ale także komunikacji. Aktualnie ma obowiązywać zasada, z godnie z którą dyrektor borykający się z problemem zbyt dużej liczby pacjentów zarażonych koronawirusem ma kontaktować się z centrum koordynacyjnego, które wskaże dalsze postępowanie.

Do Szpitala Narodowego będą kierowani pacjenci, którzy spełnią jednocześnie wszystkie określone kryteria, czyil tacy, którzy będą mieli zakażenie COVID-19 potwierdzone testem, z wykonanym w innym szpitalu prześwietleniem lub tomografią płuc, nie będą zmagali się z ciężkim zapaleniem płuc. Dodatkowo pacjent musi być w miarę dobrym stanie oraz nie wymagać leczenia specjalistycznego chorób towarzyszących. Wynika to z faktu, że Szpital Narodowy nie jest jednostką wielospecjalistyczną, a jedynie ma stanowić wsparcie dla przeciążonych szpitali.

Źródło: screen Youtube Reporter journalist
Źródło: screen Youtube Reporter journalist

Jednocześnie dyrektor tymczasowego Szpitala Narodowego, Artur Zaczyński, zapewnia, że jednostka jest przygotowana na szczytowy wzrost zachorowań, z którym wkrótce przyjdzie się nam zmierzyć.
Tymczasowe szpitale powstają w całej Polsce- między innymi w Trójmieście czy Katowicach.

"Życie" przypomina: Jeśli masz je w domu od razu wyrzuć te produkty do kosza. Nowe ostrzeżenie GIS o szkodliwych artykułach spożywczych


O tym pisaliśmy ostatnio: Michał Kołodziejczyk o wspólnej pracy z partnerką. Czy pisanie książki wpłynęło na jego związek z Anitą Werner


To może Cię zainteresować: Gdańsk wspiera gastronomię. Gdańszczanie w kolejkach do restauracji