Koronawirus w kościele - 40 chorych wiernych
Jak podaje portal "Pikio.pl", znoszenie obostrzeń związanych z koronawirusem przez europejskie władze wcale nie przynosi pożądanych skutków. Oczywiście, społeczeństwo czuje większą wolność i swobodę, jednak ryzyko zakażenia jest coraz większe. Szczególnie mowa o miejscach publicznych, które znów udostępniono obywatelom - zakłady kosmetyczne, restauracje czy galerie handlowe. Również w kościołach może zbierać się większa liczba wiernych. Jakie są tego skutki? 7 osób zakażonych w restauracji, a pięćdziesiąt innych zostało objętych kwarantannie, natomiast po jednym nabożeństwie zachorowało czterdzieści osób.
Skąd napływają tak pesymistyczne dane? Od naszych zachodnich sąsiadów. To właśnie w Niemczech w mieście Leer w Dolnej Saksonii wizyta w restuaracji skończyła się dla siedmiu osób nie tak jak przypuszczali. W jednym miejscu zakaziło się aż siedem osób, a 50 zostało poddanych kwarantannie.
Zakażenia mają miejsce również w świątyniach. Podczas jednego nabożeństwa w kościele baptystów we Frankfurcie zachorowało aż czterdzieści osób. Te statystyki pokazują, że "odmrażanie" gospodarki w dobie pandemii wcale nie jest idealnym pomysłem.
