Terytorium Ałtaju, Rosja. Syberia, która słynie z silnych mrozów i przerażających, lodowatych nocy, które dają tylko minimalną szansę przetrwania osobie, która pozostaje na ulicy.
To tam wydarzyła się szokująca historia, która sprawiła, że ludzie drżeli z przerażenia i płakali z emocji.
Raz w zimie mieszkańcy dzielnicy Loktevsky zauważyli, że pies leżał na ganku sąsiada przez 2 dni. Martwiący się ludzie podeszli do niej i zobaczyli pod psem ... małe dziecko.
Okazało się, że matka dwuletniego chłopca zostawiła go na werandzie. Dziecko nie miałoby szansy przeżyć, ale pies mieszkający na dziedzińcu domu podszedł do niego i przykrył go swoim ciałem.
Dzięki ciepłu ciała i puszystym sierściom pies mógł przetrwać w chłodzie przez 2 dni. Chłopiec został zabrany do szpitala. Mimo ciężkiej hipotermii i ogólnego pogorszenia stanu zdrowia przeżył.
Matka jest pozbawiona praw rodzicielskich i grozi jej więzienie. Mieszkańcy uważają psa za bohatera, ponieważ stał się prawdziwym aniołem stróżem swojego małego mistrza, nie bojąc się oddać za niego życia. Na szczęście tak się nie stało - pies też pozostał przy życiu.
Ten incydent po raz kolejny pokazuje, że psy są znacznie lepsze niż ludzie. Pies był głodny i zimny, ratując dziecko przed pewną śmiercią, w przeciwieństwie do swojej zaniedbanej matki, której, nawiasem mówiąc, nie można było znaleźć jeszcze 4 dni po incydencie.
Chciałbym dać psu prawa opiekuna! Zgadzasz się?
Przypomnij sobie Osiemnaście przykładów na to, jak NIE nosić legginsów. Oglądasz na własną odpowiedzialność
Jak informował portal „Zycie” W sieci pojawiło się dziwne nagranie z lasu. Słychać na nim nietypowe dźwięki. O co tak naprawdę chodzi [VIDEO]
Zycie pisał również o Przeżyjmy to jeszcze raz. Święta za czasów PRL-u. Dużo zdjęć