Jak przypomina serwis „Goniec”, śmierć Katarzyny Stoparczyk w tragicznym wypadku drogowym wstrząsnęła polskim środowiskiem medialnym. Osobisty przyjaciel dziennikarki, Michał Bajor, oddał jej hołd i wezwał władze do zdecydowanych działań na rzecz poprawy bezpieczeństwa na drogach.
Nie żyje Katarzyna Stoparczyk
Po tragicznej śmierci Katarzyny Stoparczyk, Michał Bajor postanowił publicznie zabrać głos. Artysta wspomniał, że ostatni kontakt z dziennikarką odbył się telefonicznie tuż przed jego wakacjami. W swoim wpisie muzyk wyraził głęboki żal z powodu nagłej, dramatycznej straty oraz złożył kondolencje rodzinie Stoparczyk.
Emocje, które towarzyszyły jego słowom, jasno pokazywały ból po stracie bliskiej osoby oraz pamięć o koleżance, która była mu bliska. To tragiczne wydarzenie skłoniło Bajora do wystąpienia w imieniu tych, którzy – podobnie jak on – znali dziennikarkę osobiście.
W wypowiedzi pełnej żalu i frustracji artysta wyraził nadzieję, że śmierć Katarzyny nie pozostanie bez reakcji ze strony instytucji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na polskich drogach.
Michał Bajor reaguje na wypadek Stoparczyk
Michał Bajor wprost zwrócił się do władz, domagając się konkretnych działań, które mogłyby realnie zmniejszyć liczbę wypadków na polskich drogach. Artysta zasugerował wykorzystanie nowoczesnych technologii w prewencji, co – choć budzi kontrowersje – odzwierciedla rosnące oczekiwania społeczne wobec skutecznych metod poprawy bezpieczeństwa.
„Można zwiększyć liczbę wozów policyjnych i dronów z powietrza, które wyłapują idiotów na autostradach” - napisał Michał Bajor, cytowany przez „Gońca”. Artysta na tym nie poprzestał. Podkreślił, że w trakcie swoich licznych podróży często zdarza mu się natrafić na „bezmyślnych kierowców”.
„Zły jestem za taką wtedy myśl, ale ją mam: życzę im wszystkiego, co najgorsze… Niestety. Uważajmy na siebie w tym dzisiejszym i totalnym zdziczeniu, bo człowiek dla wielu znaczy już coraz mniej” – napisał Bajor.
To też może cię zainteresować: Emeryci, szykujcie się na rewolucję. Takie zmiany wejdą w życie od 2026 roku
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Po meczu padło pytanie o prezydenta. Reakcja Lewandowskiego mówi wszystko
O tym się mówi: Rodzina pięcioraczków z Horyńca znów w centrum uwagi. Doszło do nagłego incydentu