W minioną środę doszło do zaprzysiężenia koalicyjnego rządu Donalda Tuska. Poszczególni ministrowie podejmują pierwsze decyzje. Jak podaje portal „Goniec”, wśród licznych zapowiedzi znalazły się te dotyczące tzw. renty wdowiej. Pojawiły się informacje, że rozwiązanie zostanie wprowadzone w przyszłym roku, choć dokładna data nie jest jeszcze dokładnie znana.
Dodatkowe pieniądze dla seniorów coraz bliżej
Lewica od dawna postuluje wprowadzenie tzw. renty wdowiej, która miałoby stanowić ogromne wsparcie finansowe dla wdów i wdowców. Osoby te nie tylko muszą się zmierzyć z bolesną stratą ukochanej osoby, ale także z utratą części przychodów do domowego budżetu.
Szczególnie boleśnie odczuwają to kobiety, które zwykle mają znacznie niższe świadczenia niż ich mężowie.
Z informacji przekazanych przez portal „Money” wynika, że rozwiązanie to miałoby wejść do polskiego systemu emerytalnego w ciągu najbliższych miesięcy. Ma to być jeden z elementów programu, który aprobowany jest przez wszystkich koalicjantów.
Renta wdowia w 2024 roku?
Renta wdowia miałaby przysługiwać osobom, które straciły małżonka. W rozmowie z „Money” Anna Maria Żukowska wskazała, że projekt ustawy został złożony w Sejmie w trybie projektu obywatelskiego. Polityczka przyznała, że nie widzi problemu, żeby projekt ten został albo przyjęty przez Sejm lub przejęty przez rząd i poddany konsultacjom społecznym.
Wiele wskazuje na to, że odpowiednia ustawa może wejść w życie w przyszłym roku, choć dokładna data nie jest na ten moment znana. Nie ma również informacji na temat tego, czy przy wprowadzeniu renty wdowiej zostanie wprowadzone wyrównanie od 1 stycznia 2024 roku, czy też nie.
Wprowadzenie rozwiązania ma kosztować corocznie budżet naszego państwa około 10 mld zł. Politycy wskazują na ogromną determinację przy wprowadzeniu ustawy, dodając, że jedyne, co może stanąć na przeszkodzie to dziura budżetowa.
„Nie ma zagrożenia, żeby to świadczenie nie weszło w życie w przyszłym roku. Chyba że dziura budżetowa wyniesie 300 mld zł i pozabudżetowe zobowiązania będą kolosalne. Nie przewiduję tego, ale po byłych rządzących można spodziewać się wszystkiego” – powiedział przedstawiciel Lewicy Tomasz Trela.
Jeśli tylko pojawią się nowe informacje w sprawie, będziemy was o nich informować.
To też może cię zainteresować: Niesamowita historia obiegła media. 11-letni chłopiec zaginął w czasie wakacyjnego wyjazdu. Po sześciu latach udało się go odnaleźć
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niepokojące wizje na 2024 rok. Zapowiedzi „żyjącego Nostradamusa” budzą spore zabawy. Wszystko ma zacząć się w ostatnich dniach tego roku
