Na facebookowym profilu portalu "Goniec", na którym mama jedenaściorga dzieci opowiada o pomocy, jaką uzyskała ze strony państwa. Dominika Clarke, o której Polacy usłyszeli w lutym tego roku za sprawą porodu pięcioraczków, zdobyła się na szczere wyznanie. Jej słowa nie wszystkim się spodobały.
Pomoc ze strony państwa
Dominika Clarke przyznała, że po narodzinach pięcioraczków otrzymała sporo wiadomości od przeróżnych firm, a także od przedstawicieli miasta Krakowa. Jednak po śmierci jednego z chłopców miała nastać kompletna cisza. "Nikt nie odezwał się w sprawie obiecanego mleka, obiecanych pampersów" - powiedziała mama licznej gromadki.
Pani Clarke zdradziła, że po narodzinach pięcioraczków dostała list przysłany przez minister rodziny i polityki społecznej Marlenę Maląg. Do wiadomości dołączono drobne upominki dla piecioraczków w postaci małych maskotek z logiem programu "500 plus" i kocyków reklamujących program, dwie paczki pampersów.
Pomoc z gminy
W paczce znalazły się także śliniaczki i książka. Znalazły się zabawki, których mama pięcioraczków nie mogła pokazać do kamery, bo zwyczajnie się popsuły. Nie brakowało też różnych gadżetów. List gratulacyjny przysłał Clarke'om również premier Mateusz Morawiecki.
Dominika Clarke zdradziła, że z gminy, w której mieszkają, otrzymali 5 tysięcy złotych na zakup napotrzebniejszych rzeczy dla dzieci. Wśród ofiarowanych im rzeczy był wózek dla sześciorga dzieci i siedzonka.
"Tyle otrzymaliśmy od rządu" - zakończyła nagranie Dominika Clarke.
Zdania podzielone
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy, w których internauci dzielili się swoimi spostrzeżeniami. "To rodzice tworzą rodzinę i troszczą się o nią, a nie państwo. Ale miło dostać upominki. Kiedyś było inaczej i kobiety nie obnosiły się z faktem posiadania dzieci i nie oczekiwano prezentów Życzę dużo zdrówka i wytrwałości" - napisał jeden z internautów.
"No to się strasznie wysilili. Te listy z gratulacjami na pewno pomogą dzieciom. Żenada" - dodała kolejna z komentujących osób.
A wy, co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Daniel M. po raz kolejny stanął przed sądem. Czego dotyczy sprawa, która ruszyła ze sporym opóźnieniem
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Oliwia Bieniuk wrzuciła zdjęcie do swoich social mediów. W sieci zawrzało, a wielu internautów nie zostawiło suchej nitki. Gwiazda na fotce z macochą
O tym się mówi: Niespodziewany trop w sprawie tajemniczego darczyńcy, który zostawił pod domem dziecka metalową skrzynię wypełnioną słodyczami i pieniędzmi