Na facebookowym profilu portalu "Goniec" pojawiło się nagranie rozwścieczonego plantatora. Mężczyzna jasno mówi, co sądzi o działaniach rządu. "To jest jakaś katastrofa" - wskazuje rolnik, nie kryjąc swoich emocji.
Rolnik nie kryje wściekłości
Na nagraniu mężczyzna trzyma koszyczek truskawek. Mężczyzna zaczyna swoje wystąpienie od pytania, czy "wiemy, ile w tym sezonie jest warta truskawka?". Zaraz potem wymownym gestem wyrzuca wszystkie owoce na ziemię. Jak wyjaśnia cena oferowana plantatorom w skupach, jest tak niska, że nie pokrywa nawet poniesionych przez nich kosztów, nie mówiąc już o zysku.
Rolnik nie kryje swojego oburzenia, wskazując, że rolnicy tracą na prowadzonej przez państwo "dzikiej polityce", na której producenci truskawek tracą nawet 200 tysięcy złotych. Mężczyzna podkreśla, że to jego najgorszy sezon od czasu, kiedy zajmuje się uprawą truskawek. "To jest katastrofa" - stwierdził mężczyzna.
Fala komentarzy
W komentarzach zawrzało. Wielu wyrażało swoje poparcie dla rolnika z nagrania. Nie zabrakło jednak i głosów uderzających w plantatorów, hodowców i rolników. "Wam rolnikom zawsze jest mało, jak nie susza to deszcze, to zarazy, choroby dostajecie tyle dotacji i mało" - napisała jedna z komentujących nagranie osób.
Nie brakowało także głosów, że w tej "chorej sytuacji" rozwiązaniem może być "sprzedaż z pola, czyli żeby ktoś sobie przyszedł, zerwał ile potrzebuje i zapłacił". Inni postulowali, żeby zamiast wyrzucać owoce, mężczyzna powinien je przekazać choćby do domu dziecka.
A wy, co sądzicie o nagraniu?
To też może cię zainteresować: Nie ma już wśród nas odnoszącej wielkie sukcesy piosenkarki. Miliony ludzi na świecie pamiętają jej niesamowity głos. Odeszła w wieku 83 lat
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakujące rozwiązanie problemów z rośnięciem ogórków. Wystarczy zmieszać jeden składnik z wodą i podlać krzaki. Sąsiedzi będą zazdrościć nam plonów
O tym się mówi: Mężczyzna wypłacał pieniądze z bankomatu. Zainteresowała się nim policja. 25-latek trafił do aresztu