Jak podaje portal "O2", wiele wskazuje na to, że już 1 stycznia 2024 roku zmianie ulegnie limit płatności gotówkowych. Obniżeniu ma ulec próg obowiązujący przedsiębiorców. Wprowadzony ma zostać również ograniczenie obejmujące osoby prywatne. Banki zabierają głos w sprawie planowanych zmian dotychczasowych regulacji prawnych.

Zmiany w limitach transakcji gotówkowych

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami limit płatności gotówką dla przedsiębiorców wynosi 15 tys. zł. Jeśli w życie wejdą planowane zmiany, zostanie on zmniejszony do 8 tys. zł w trakcie jednej transakcji.

Na wprowadzenie limitu muszą się przygotować także osoby prywatne, które do tej pory nie były nim objęte. W ich przypadku limit transakcji miałby wynosić 20 tys. zł przy jednej transakcji. Cześć osób zwraca uwagę, że jest to ogromne utrudnienie dla wszystkich, którzy obracają gotówką.

Pieniądze. Screen:YouTube
Pieniądze. Screen:YouTube
Pieniądze. Screen:YouTube

Ograniczenia wprowadzone przez Polski Ład

Pamiętać należy, że ograniczenia, o których mowa zostały wprowadzone przepisami Nowego Ładu. Zdecydowano się jednak na ich odroczenie do 1 stycznia 2024 roku. Eksperci wskazują, że jeśli dojdzie do wprowadzenia limitów, banki zdecydują się na wprowadzenie prowizji od wypłat środków z bankomatu lub w kasie oddziałów banku.

Wciąż brakuje jasnych kryteriów, co do tego, jak mają przebiegać transakcje gotówkowe w przypadku choćby zakupu samochodu. Na doprecyzowanie tych przepisów będzie trzeba poczekać. Jednym z możliwych rozwiązań jest wprowadzenie przelewów bankowych wykonywanych w czasie rzeczywistym.

bankomat / YouTube: FinanseNa50plus
bankomat / YouTube: FinanseNa50plus
bankomat / YouTube: FinanseNa50plus

Co sądzicie o wprowadzeniu limitów?

To też może cię zainteresować: Mało znany fakt z życia Jana Pawła II ujrzał po latach światło dzienne. Papież uwzględnił w testamencie ważną dla niego kobietę. Jej historia poraża

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte: Po odejściu męża dotknęła mnie samotność. Syn zdecydował, że mam wyprowadzić się z mieszkania. Nie wiedziałam, co mnie czeka

O tym się mówi: Miejsce spoczynku 8-letniego Kamilka przykrył dywan białych kwiatów. W ostatnią drogę odprowadziły chłopca nieprzebrane tłumy. Widok chwyta za serce