Jak przypomina portal "Goniec", w poniedziałek 8 maja dotarła do nas smutna informacja o śmierci 8-letniego Kamila, który został bestialsko skatowany przez swojego ojczyma. Śmierć chłopca wywołuje wiele emocji. Pojawiają się pytania, dlaczego doszło do tej tragedii, skoro tak wiele instytucji miało świadomość, że w rodzinie nie dzieje się dobrze. Głos w sprawie zabrało Kuratorium Oświaty w Katowicach. Poznajcie szczegóły!

Śmierć 8-letniego Kamila z Częstochowy

Przez 35 dni trwała dramatyczna walka lekarzy o życie 8-letniego Kamila z Częstochowy, który trafił do katowickiej placówki ze złamaniami, a także rozległymi poparzeniami, które aż przez 5 dni nie były leczone. Lekarze do ostatnich dni robili wszystko, co było w ich mocy, żeby uratować chłopca.

Sprawa bulwersuje nie tylko ze względu na bestialstwo, jakim wykazał się ojczym Kamila, ale także ze względu na fakt, że rodzina znajdowała się pod pieczą wielu służb, które miały świadomość, że w rodzinie chłopca nie dzieje się dobrze. Jedną z takich instytucji była szkoła.

8-letni Kamil z Częstochowy/YouTube @Uwaga! TVN
8-letni Kamil z Częstochowy/YouTube @Uwaga! TVN
8-letni Kamil z Częstochowy/YouTube @Uwaga! TVN

Kuratorium oświaty

Katowickie Kuratorium Oświaty w rozmowie z Polską Agencją Prasową poinformowało, że niepokój pracowników szkoły wywołał zaledwie jeden incydent. 8 marca Kamil pojawił się w szkole z rozciętą wargą, zasinioną twarzą, a także ze złamaną ręką. Nauczyciele postanowili zapytać o sprawę matkę chłopca.

Ta miała powiedzieć, że chłopiec "potknął się i przewrócił". Wersję kobiety miał potwierdzić kuzyn chłopca, z którym rodzina mieszkała. 30 marca chłopiec nie pojawił się w szkole. Tym razem matka miała wskazać, że poparzył się wrzątkiem.

Kuratorium oświaty/YouTube @Kuratorium Oświaty w Łodzi
Kuratorium oświaty/YouTube @Kuratorium Oświaty w Łodzi
Kuratorium oświaty/YouTube @Kuratorium Oświaty w Łodzi

Śląska kuratorka oświaty zdecydowała o przeprowadzeniu kontroli doraźnych w placówce. Odbyły się one 13 i 20 kwietnia. Owe kontrole miały mieć związek z kwestią przestrzegania praw dziecka, zapewnieniami wychowankom placówki pomocy i opieki, a także "wspomagania wychowawczej roli rodziny w związku z tragedią Kamila".

Jak oceniacie zachowanie dyrekcji placówki?

To też może cię zainteresować: Matka 8-letniego Kamila z Częstochowy wysłała prośbę do sądu. Odpowiedź mogła być tylko jedna. O co chodzi

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Poruszający apel przed ostatnim pożegnaniem 8-letniego Kamila z Częstochowy. O to proszeni są żałobnicy

O tym się mówi: Sezon komunijny trwa. Ile należy włożyć do koperty. Na takie kwoty decydują się goście komunijni