Prognozy długoterminowe dotyczące Polski należy śledzić pilnie i regularnie, aby nie dać się złapać na nagłą zmianę warunków atmosferycznych.

Synoptycy uprzedzają przed gwałtownym załamaniem pogody

Przed południem większość kraju skąpana jest w pełnym słońcu, które bryluje na bezchmurnych niebie, jednak według meteorologów z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, sytuacja ma się zmienić w dalszej części dnia, szczególnie na południu i południowym wschodzie, gdzie dojdzie do spadku temperatury.

Możemy się spodziewać także silnych opadów deszczu, wyładowań atmosferycznych i silnych podmuchów wiatru. Mają one nastąpić przeważnie w porze popołudniowej i trwać cały wieczór i w nocy, z piątku na sobotę. Weekend będzie ciepły, jednak niedziela będzie najmniej upalna.

Spadki temperatur nie będą jednak mocno znaczące, a temperatury w większości kraju oscylować mają w okolicy 25 - 30 stopni Celsjusza i powyżej - na północy kraju, najwyższe.

Specjalista z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Michał Ogrodnik opisał to, czego możemy się spodziewać w ciągu najbliższych godzin - w piątek przez kraj przesuwać się będzie strefa krótkotrwałych opadów deszczu i burz. Do wieczora dotrze na Kaszuby, do Wielkopolski i na krańce zachodnie Dolnego Śląska. W trakcie burz spodziewamy się opadów deszczu miejscami do 20 mm, na północnym zachodzie do 30 mm i porywów wiatru do 85 km/h. W trakcie burz możliwe są opady gradu. Burze będą mieć miejsce w głównej mierze po południu, wieczorem i w nocy z piątku na sobotę - tłumaczy.

O tym się mówi: 16-latek pokonuje w sądzie fundację Tadeusza Rydzyka. O co poszło

Zerknij też tutaj: Joannę Koroniewską i Macieja Dowbora dzielą setki kilometrów. Aktorka w poruszających słowach zwróciła się do męża. To, co stało się potem, zaskakuje