Będzie to powtórka sprzed miesiąca. Jeśli wierzyć długoterminowym prognozom pogody, powinniśmy się spodziewać temperatur rzędu 40 stopni Celsjusza.

Czy upały będą pretekstem do kolejnych ograniczeń w gospodarce?

Zapowiadane przez wielu jasnowidzów problemy i ograniczenia związane z opisywanym przez nich planem, który jest realizowany sukcesywnie, związane mogą być we wrześniu z kolejnym wprowadzeniem lockdownów i ogłoszeniem kolejnych fal zarazy.

Zanim to Jednak nastąpi, przygotowywani jesteśmy już teraz do ograniczenia dostępu do produktów w sklepie ze względu na przewidywane upały. Jak donosi Goniec, ograniczenia w działalności sklepów w okresie zwiększonych temperatur ma być związane ze zużyciem prądu, które miałoby wzrosnąć.

Przed laty upał nigdy nie stanowił problemu, lecz teraz jest pretekstem do wprowadzenia kolejnych ograniczeń prowadzących do znacznego zmniejszenia działalności sklepów. Zauważono problem polegający na wprowadzeniu konieczności ograniczenia eksploatacji prądu obejmujące również dział handlowy, budynki biurowców czy magazyny.

Jak wiemy, wcześniej ograniczenie zużycia prądu dotyczyło jedynie branży przemysłowej. Ministerstwo Klimatu i Środowiska otrzymało w związku z tym pismo między innymi od Polskiej Rady Centrów Handlowych, Polskiego Związku Firm Deweloperskich, oraz Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.

Wytknięto w dokumencie ogromny problem, który może pojawić się z chwilą zmuszenia wielu podmiotów do zatrzymania działalności, w postaci miliardowych strat oraz roszczeń względem Skarbu Państwa - firmy muszą obniżyć zużycie prądu, ale punktem odniesienia są poziomy z godzin nocnych, gdy większość urządzeń nie działa, a klimatyzacja pracuje na minimalnym poziomie [...] wyliczone średnie zużycia energii z ostatnich miesięcy uwzględniają okresy ograniczeń spowodowanych pandemią, kiedy centra czy biura pracowały na niższych obrotach [...] odnoszenie tego do obecnej sytuacji jest oderwane od realiów - czytamy w piśmie.

O tym się mówi: Z życia wzięte. 57-letnia kobieta po wizycie u stylisty nie poznała własnego odbicia. Trudno uwierzyć, że to ta sama osoba

Zerknij: Z życia wzięte. 57-letnia kobieta po wizycie u stylisty nie poznała własnego odbicia. Trudno uwierzyć, że to ta sama osoba