Jak przypomina portal "Goniec", ostatnie miesiące przynoszą nam systematyczny wzrost cen. Niestety jesienią musimy spodziewać się tego, że będzie jeszcze drożej. Z prognoz specjalistów wynika, że w samej Unii Europejskiej ceny żywności mogą być wyższe nawet o 20 prcent.

Inflacja mocno daje się nam we znaki

Wstępne dane przedstawione przez Główny Urząd Statystyczny wskazują, że w czerwcu inflacja w naszym kraju wyniosła 15,6 proc. Ostatni raz podobne wartości zanotowano ćwierć wieku temu. Niestety prognozy ekspertów nie dają nadziei, że w najbliższym czasie możemy spodziewać się poprawy sytuacji.

Sklep/YouTube @Delikatesy Justynka
Sklep/YouTube @Delikatesy Justynka
Sklep/YouTube @Delikatesy Justynka

Wiele osób już musi ograniczyć zakup rzeczy, które do tej pory były codziennościa. Niestety w kolejnych tygodniach, a nawet miesiącach, czeka nas podobna sytuacja. Z analiz dokonanych przez ekspertów z Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że jesienią zapłacimy za żywność nawet 20 procent więcej.

Drastyczny wzrost cen ma dotknąć wszystkich, powiązanych ze sobą rynków Unii Europejskiej, choć najmocniej mamy to odczuć my i mieszkańcy naszego regionu. Największe wzrosty mają dotknąć produktów wykonanych z roślin oleistych oraz zbóż. Wzrost cen pasz przełoży się z kolei na wzrost cen mięsa i produktów mięsnych.

Sklep/ YouTube @Spożywcza TV
Sklep/ YouTube @Spożywcza TV
Sklep/ YouTube @Spożywcza TV

Warto także pamiętać, że wzrost cen energii także będzie czynnikiem mającym bezpośrednie przełożenie na ceny produktów na sklepowych półkach. Eksperci wskazują również, że już niebawem dojdzie do 10 z rzędu podwyżki stóp procentowych, która podniesie raty kredytów, przede wszystkim hipotecznych.

Jedno jest pewne, czeka nas niezwykle trudny czas liczony co najmniej w miesiącach.

To też może cię zainteresować: Bez świadectwa szkolnego nie weźmiemy ślubu kościelnego. Internauci nie pozostawiają na tym pomyśle suchej nitki

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Hubert Urbański pochwalony przez widzów. Prowadzący "Milionerów" okazał stalowe nerwy. Co się stało

O tym się mówi: Dziennikarka "Newsweeka" przerwała milczenie. "To ja zawiadomiłam HR i związku zawodowe". Do jej słow odniósł się Tomasz Lis