Jak podaje portal "Super Express", 61-letnia pani Iwona Ławniczak z Ksawerowa (woj. wielkopolskie) zmarła zaledwie po 8 godzinach od chwili, kiedy lekarz zdecydował o odesłaniu jej ze szpitala do domu. Rodzina pani Iwony nie kryje rozgoryczenia. Poznajcie szczegóły.

Dramat rodziny pani Iwony

61-latka źle poczuła się w niedzielę. Kiedy jej mąż wrócił z kościoła, zastał żonę na podłodze. Kobieta skarżyła się na duszności, a także na utratę czucia w nodze. Kobieta leczyła się na nadciśnienie. Około godiny 14, bliscy pani Iwony wezwali do niej pogotowie. Ratownicy medyczni zdecydowali o przewiezieniu kobiety na SOR.

Szpital/YouTube @ ciechtivi1
Szpital/YouTube @ ciechtivi1
Szpital/YouTube @ ciechtivi1

Córka pani Iwony relacjonuje, że lekarz zdecyodował jedynie o wykonaniu badania krwi i na jego podstawie uznał, że kobieta jest zdrowa i może wrócić do domu. Zrobił to, pomimo nasilających się dolegliwości w postaci opuchniętej i gorącej nogi, a także bólu w piersi. Córka kobieta miała usłyszeć, że w poniedziałek jej mama może iść do lekarza POZ i wykonać dodatkowe badania.

Zdecydowano o przepisaniu pani Iwonie środków o działaniu przeiwbólowym i przeciwzapalnym. Lekarz wskazywał, że opuchlizna na nodze to najprawdopodobniej wynik zwyrodnienia kręgosłupa, a duszności to skutek stresu związanego z wizytą w szpitalu.

Łóżko szpitalne/YouTube @ WRPO Wielkopolska
Łóżko szpitalne/YouTube @ WRPO Wielkopolska
Łóżko szpitalne/YouTube @ WRPO Wielkopolska

Zaledwie w kilka godzin stan kobiety drastycznie się pogorszył. Mąż zdecydował się wezwać po raz kolejny służby ratunkowe. Kiedy czekał na przyjazd karetki pani Iwona przestała oddychać. Mąż próbował ją reanimować, podobnie jak załoga pogotowia. Niestety pomimo to, kobieta zmarła najprawdopodobniej w związku z zatorowością płucną.

Rodzina nie zamierza zgłaszać sprawy do prokuratury.

Co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować: Pielęgniarka pokazała posiłki w szpitalu. Przedstawiła też zatrważające dane dotyczące stawki żywieniowej pacjentów

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wiele wskazuje na to, że czeka nas kolejny rok z paragonami grozy. Inflacja coraz mocniej daje się nam we znaki. Czy po wakacjach pustki w portfelu

O tym się mówi: Pielęgniarka pokazała posiłki w szpitalu. Przedstawiła też zatrważające dane dotyczące stawki żywieniowej pacjentów