Jak podaje portal "Jastrząb Post", Kinga Rusin nie kryła oburzenia po tym, co wydarzyło się po wygranym meczu Igi Świątek w półfinale wielkiego szlema na kortach Rolanda Garossa. Rusin w mocnych słowach skrytykowała zachowanie jednej z dziennikarek przeprowadzających wywiad z Polką. O co dokładnie chodzi?
Kinga Rusin ciągle w podróży
Przed dwoma laty Kinga Rusin zdecydowała się odejść z ekipy "Dzień dobry TVN". Zrobiła to, aby bardziej skoncentrować się na prowadzeniu własnej firmy i spełnianiu marzeń o podróżach. Wspólnie z ukochanym zwiedza kolejne kraje i kontynenty. Para najpierw wybrała się na Malediwy, wybrała się do Afryki, zwiedziła Grecję i Hiszpanię.
Przed kilkoma dniami Kinga Rusin zawitała do Paryża. Dziennikarki nie mogło zabraknąć na półfinałowym meczu tenisa, w którym wystąpiła Iga Świętek. Dziennikarka nie kryła dumy z wygranej Polki. Oburzyło ją jednak zachowanie kobiety przeprowadzającej wywiad z Igą. Co dokładnie nie spodobało się Kindze Rusin?
Kinga Rusin nie kryje oburzenia
Kinga Rusin wspólnie z ukochanym na żywo oglądała zmagania Igi Świątek. Dziennikarka pokazała zdjęcie, na którym widać jak Iga Świątek udziela pomeczowego wywiadu. Był to moment, w którym Rusin z rozbrajającą szczerością wyznała, że "myślała, że udusi prowadzącą".
Wszystko przez to, że przeprowadzająca wywiad ogromną część rozmowy poświęciła nie sukcesowi Igi, ale pytaniom na temat Rafaela Nadala. Rusin podkreśliła, że być może dziennikarka prowadząca wywiad nie miała złych intencji, ale w ogólnym rozrachunku "wyszło słabo".
Zgadzacie się z opinią Kingi Rusin?
To też może cię zainteresować: Jarosław Kaczyński uwielbiany przez kobiety na konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Szef partii rządzącej doczekał się wielu aktów ciepła i czułości
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Przywódca Czeczenów spotkał się właśnie z ministrem obrony Federacji Rosyjskiej. Doszło do budzących niepokój wśród państw zachodu ustaleń. Co zaszło
O tym się mówi: Rosyjscy generałowie knują plany przeciwko Putinowi. Czy to koniec jego panowania. Wypowiedź eksperta budzi zaskoczenie