Media obiegła bardzo smutna wiadomość dotycząca Kamila Stocha. Żona słynnego skoczka narciarskiego przekazała ją w mediach.

Ewa Bilan-Stoch apeluje także o pomoc widząc to, co krąży po sieci...

Kamil Stoch, jak wielu innych sportowców przeżywa teraz prawdziwy dramat związany ze znacznym pogorszeniem się stanu jego zdrowia. Z tego też powodu został wycofany z turnieju czterech skoczni, a na domiar złego nie jest przewidziany jego powrót do kolejnego konkursu, gdyż według oficjalnych informacji medialnych, doznał on kontuzji kostki.

Uwagę wielu Polaków może jednak odwrócić od jego stanu zdrowia książka, w której opisane są romanse w otoczeniu skoczków narciarskich. Jak podaje "Pomponik", żona Kamila Stocha Ewa Bilan-Stoch postanowiła wypowiedzieć się na ten temat.

Trwa prawdziwy dramat wielu sportowców, w tym także Kamila Stocha, który ostatnie tygodnie swojej zawodowej działalności sportowej może wliczyć w straty. Jego bardzo kiepska forma i przypuszczalna kontuzja spowodowały wycofanie z zawodów Pucharu Świata odbywających się w Zakopanem.

Żona sportowca postanowiła zabrać głos w sprawie fali krytyki, jaka spadła na Kamila na Twitterze. Podjęła ona dyskusję z użytkownikami tej platformy, którzy piszą uszczypliwie, że Kamil będzie mógł zacząć leniuchować po powrocie do domu. Internauci wytykają mu wycofanie z konkursu i twierdzą, że nie będzie już musiał zajmować swoich myśli skokami narciarskimi.

Ewa Bilan-Stoch wzięła także sprawy w swoje ręce odnośnie okładki książki, o której wspomnieliśmy wyżej. Nie byłoby w niej nic złego, gdyby nie wykorzystanie do jej stworzenia wizerunku Kamila Stocha.

Na Twitterze pod promocją książki żona sportowca zapytała, z kim mogłaby się skontaktować w tej sprawie oznajmiając, że wizerunek zawodników został wykorzystany bezprawnie. Okazuje się ponadto, że w wersji przeznaczonej na rynek niemiecki oryginalna okładka tej książki jest zupełnie inna, co może świadczyć o tym, że to Polski wydawca użył wizerunku Kamila Stocha do stworzenia okładki.

O tym się mówi: Pieniądze popłyną szerokim strumieniem w 2022 roku. Dotyczy to kilku znaków zodiaku

Zerknij: Jarosław Bieniuk ma powody do dumy. Sportowiec pokazał swojego najstarszego syna. Jest bardzo podobny do Ani Przybylskiej