Tej nocy w Oknie Życia w Łodzi miało miejsce rzadkie wydarzenie. Okazuje się, że trafiło do niego dziecko! Choć miejsce to właśnie do tego służy, to jednak bardzo rzadko zdarzają się takie sytuacje.
Jak podaje Super Express, do zdarzenia doszło 15 grudnia w godzinach nocnych. Okno Życia znajdujące się w domu Sióstr Urszulanek w Łodzi, przy ul. Obywatelskiej 60, zostało otwarte. W środku zakonnice znalazły niemowlę.
Dziecko w Oknie Życia
Około 1:35 w nocy siostry zakonne udały się do Okna Życia. Znajdowało się w nim dziecko – maleńki chłopczyk, urodzony tej samej nocy. Jak relacjonuje przełożona domu Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Łodzi, siostra Anna Reczko, niemowlę wyglądało zdrowo i było schludnie ubrane.
Siostry momentalnie zaopiekowały się podrzutkiem. Otrzymał on imię Józef ze względu na fakt, że w Kościele dopiero co zaczął się rok św. Józefa.
Po szybkim chrzcie mały Józio trafił do szpitala, a policja spisała protokół.
Okno Życia w Łodzi otworzyło się już dla czworga dzieci – wcześniej w 2016 roku, a ostatnim razem 29 października 2020 roku. Wówczas znalazł się w nim także chłopczyk.
To rzadkie wydarzenia. Okno życia ma za zadanie umożliwienie pozostawienia noworodków – anonimowo, bez szkody dla rodzica i dziecka. Otwarcie go włącza alarm, po to, by osoby obsługujące je od razu zajęły się dzieckiem.
Następnie na miejsce docierają pogotowie ratunkowe oraz policja, a informacja trafia do sądu rodzinnego, który prowadzi procedurę adopcji. Trwa ona kilka tygodni.
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: JAKIM WYKSZTAŁCENIEM MOŻE POCHWALIĆ SIĘ KATARZYNA DOWBOR? WIĘKSZOŚĆ JEST W BŁĘDZIE. ZNANA PREZENTERKA NIE JEST Z ZAWODU DZIENNIKARKĄ, A KIMŚ INNYM
O tym się mówi w Polsce: KOLEJNA WIELKA TAJEMNICA LECHA WAŁĘSY I JEGO RODZINY WYSZŁA NA JAW. WYGADAŁ SIĘ PRZYJACIEL BLISKICH BYŁEGO PREZYDENTA! CHODZI O DZIECI WAŁĘSÓW
O tym się mówi na świecie: 13 GRUDNIA BIEŻĄCEGO ROKU PRZEBUDZIŁA SIĘ ETNA. CZY TO ZNAK, BY JEDNAK ZACZĄĆ SIĘ SZYKOWAĆ NA NADEJŚCIE TRZECH DNI CIEMNOŚCI
Z życia gwiazd: ANIA I ROBERT LEWANDOWSCY NIE ZDECYDOWALI SIĘ NA CHRZEST MAŁEJ LAURY. WYSZŁO NA JAW, DLACZEGO ODWLEKAJĄ SAKRAMENT. POWÓD TO NIE TYLKO PANDEMIA
