Z informacji przekazanych przez portal "Pikio" wynika, że kobieta cierpiąca na COVID-19 miała poważne problemy z oddychaniem. Wezwano do niej karetkę pogotowia. Po 8 godzinach nadal jej nie było. To jednak nie oznaczało końca problemów. Na przyjęcie do placówki kobieta czekała kolejne trzy godziny. NFZ podjął decyzję o wszczęciu postępowania, także szpital chce przeprowadzić w tej sprawie czynności wyjaśniające.

Problem z przyjęciem do szpitala

Kobieta przez kilka dni miała gorączkę. Przeprowadzony test na koronawirusa dał u niej wynik pozytywny. Stan chorej zaczął się pogarszać. Pojawiły się u niej problemy z oddychaniem. Zdecydowano się na wezwanie karetki. Od wykonania telefonu na pogotowie do przyjazdu karetki minęło aż 8 godzin.

YouTube

Kiedy kobieta zemdlała mąż i syn zdecydowali się zawieźć ją do szpitala własnym samochodem. Lekarka nie wyraziła zgody na przyjęcie kobiety do szpitala. Rodzina kobiety wezwała policję, funkcjonariusze nie byli jednak w stanie nic zrobić. Mąż kobiety po raz kolejny wezwał pogotowie, dyspozytor jednak powiedział, że szpital musi ją przyjąć. Lekarka zgodziła się na to jednak dopiero o trzeciej nad ranem.

Pixabay

Władze szpitala poinformowały, że wszczęto postępowanie wyjaśniające, które ma się zakończyć 5 grudnia. Kontrolę zapowiedział również Narodowy Fundusz Zdrowia.

Co sądzicie o całej sprawie?

To też może cię zainteresować: Rafał Trzaskowski zamieścił poruszający wpis w mediach społecznościowych. To dla niego ogromna strata

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Dokument o kardynale Dziwiszu poruszył całą Polskę. Jarosław Wałęsa surowo wypowiedział się w sprawie Papieża Polaka

O tym się mówi w Polsce: Zdumiewające informacje prosto z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Czy wypłata emerytur i rent jest zagrożona? Do ZUS spływa coraz mniej składek

O tym się mówi na świecie: Jedno z włoskich miast w wyjątkowy sposób uczci pamięć Diego Maradony. Kibice nigdy nie zapomną o wybitnym piłkarzu

Z życia gwiazd: Mikołaj Roznerski zna definicje bycia prawdziwym mężczyzną. Co takiego powiedział