Jak podaje portal "Pikio", Tomasz Komenda został uznany za winnego zbrodni miłoszyckiej. Spędził w więzieniu 18 z 25 zasądzonych wyrokiem sądu lat. Tomasz Komenda nie popełnił zarzuconej mu zbrodni, ale wiele wątków sprawy nadal pozostaje niewyjaśnionych. Niespodziewanie pojawił się zwrot w sprawie.

Zbrodnia miłoszycka

Tomasz Komenda został niesłusznie skazany za gwałt i morderstwo 15-letniej Małgosi w Miłoszowicach w sylwestra 1996 roku. Mimo poniesionych w wyniku napaści obrażeń, nastolatkę udałoby się uratować, gdyby nie została pozostawiona przez oprawcę na 20 stopniowym mrozie. Po przesłuchaniach świadków i podejrzanych o zbrodnię oskarżono właśnie Tomasza Komende.

YouTube

Tomasz Komenda wyszedł z więzienia w 2018 roku. Podejrzani o zbrodnię sprzed lat są Norbert Basiura oraz Ireneusz M. Był on przesłuchiwany 4 dni po odnaezieniu zwłok nastolatki. Miał wówczas mówić, że ofiara miała na sobie czerwone skarpetki, o czym mógł wiedzieć tylko sprawca - dziewczyna miała je pod rajstopami. Ireneusz M. przebywa obecnie w więzieniu, choć już niedługo wyjdzie na wolność.

Ireneusz M. wyjdzie na wolność

Ireneusz M. usłyszał zarzuty w sprawie zabójstwa Małgosi w 2017 roku. Znany jest fakt, że Ireneusz M. bawił się w noc sylwestrową w 1996 roku w tym samym miejscu, co 15-latka. Dodatkowo widziany był widziany w miejscu, gdzie nastolatka widziana była po raz ostatni.

Ireneusz M. nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Postanowiono zastosować wobec niego areszt tymczasowy (łącznie 3 lata), od czego odwoływał się. Nieprzychylono się jednak do jego prośby. 11 sierpnia niespodziewanie Sąd Apelacyjny we Wrocławiu nieprzychylił się do wniosku o przedłużenie aresztu. We wrześniu wyjdzie więc na wolność.

Pixabay

Czy uda się kiedyś rozstrzygnąć, kto jest winny śmierci Małgosi?

To też może cię zainteresować: Planujesz darowiznę? Pod żadnym pozorem nie rób tego w ten sposób! Możesz zapłacić podatek

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Niezwykłe zjawisko w trakcie mszy świętej. To nagranie obiegło internet z prędkością światła

O tym się mówi: Sąd podjął decyzję dotyczącą miejsca spoczynku Piotra Woźniaka-Staraka. Zaważyły na niej nowe okoliczności