Jak podaje portal "Lelum", pomimo powtarzanych każdego roku apeli o niepozostawianie w nagrzanym samochodzie zwierząt, właściciele tego psa zdecydowali się go zostawić w upalny dzień w aucie i jak gdyby nigdy nic pójść do restauracji. Konieczna była interwencja.
Skandaliczne zachowanie właścicieli psa
Do oburzającego zdarzenia doszło 19 lipca w Gdyni. Pies, którego właścicile zostawili zamkniętego w aucie w upalny dzień zaczynał słabnąć i stawał się apatyczny. Niezbędna była interwencja straży miejskiej.
Strażnicy wybili w samochodzie szybę i wydostali psiaka na zewnątrz. Zwierzę było tak spragnione, że wypiło 4 pełne miski wody. Sprawa została zgłoszona policji, która ma wyciągnąć konsekwencje wobec właścicieli, którzy wykazali się wyjątkowym brakiem odpowiedzialności.
Skrajna nieodpowiedzialność
Nie zostawiajmy zwierząt w samochodzie! - ten apel powtarza się co roku. Temperatura w nagrzanym samochodzie potrafi sięgać 60 stopni. Psy się nie pocą, co czyni je tym bardziej narażonymi na negatywne skutki oddziaływania wysokich temperatur. Nie pomoże nawet zostawienie uchylonych szyb.
Dlatego widząc zwierzaka zamkniętego w rozgrzanym samochodzie powinniśmy reagować. Warto rozejrzeć się najpierw za właścicielem, a jeśli stan zwierzęcia jest poważny wybijmy szybę i uwolnijmy je. Potem podajmy mu wodę. Jeśli obawiamy się tego zrobić zgłośmy sprawę jak najszybciej służbom.
Za narażenie zwirzęcia właścicielowi grozi do 2 lat więzienia.
Co sądzicie o zachowaniu właścicieli?
To też może cię zainteresować:
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach:
O tym się mówi: