Jak podaje portal "Lelum", w naszym kraju media pilnie śledzą każdy ruch Kingi Dudy, każdą jej wypowiedź i to, co robi. Córkę prezydenta dostrzegły także zagraniczne media. Nie wszystkim w Polsce spodoba się porównanie, na jakie zdecydowali się zagraniczni dziennikarze.

Zainteresowanie mediów

Kinga Duda została prześwietlona przez zagraniczne media, przede wszystkim te w Wielkiej Brytanii, gdzie ostatnio mieszkała i pracowała. Córkę Andrzeja Dudy porównano tam do pewnej osoby, co nie wszystkim przypadło do gustu.

Dziennikarze brytyjskich mediów zwrócili uwagę na Kingę Dudę w związku z wyborami prezydenckimi. W "The Sunday Times" pojawił się artykuł, które uznały wydarzenia polityczne w naszym kraju za jedną z ajbrzydszych bitew w nowej historii naszego kraju. Zwrócono uwagę na jej słowa, które stały w sprzeczności z kampanią prowadzoną przez jej ojca.

YouTube

Zaskakujące porównanie

"The Sunday Times" określił Kingę Dudę polską Ivanką Trump. W sieci od razu zaroiło się od komentarzy osób, które uznały takie porównanie za obraźliwe dla młodej prawniczki.

"Polska Ivanka Trump błaga o jedność, ale rządzący maszerują do dyktatury. Kinga Duda próbowała uleczyć rany swojego narody po gorzkich wyborach, które pozwoliły partii jej ojca zacieśnić władzę. Była to jedna z najbrzydszych bitew wyborczych w najnowszej historii Polski. Ale gdy Andrzej Duda został wybrany na drugą kadencję, w krajowych mediach pojawiło się nowe źródło fascynacji: jego córka Kinga" - czytamy w brytyjskiej gazecie.

YouTube

Co sądzicie o takim porównaniu?

To też może cię zainteresować: Prezydent Warszawy przekazał smutne wieści. Odszedł od nas Polak, który bardzo zasłużył się dla naszej ojczyzny

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: To już ostatni dzwonek na złożenie wniosku. Zostało tylko kilka dni na to, by otrzymać dodatkowe 1400 złotych, komu się one należą i jak je otrzymać

O tym się mówi: Jeden z ulubionych uczestników „Sanatorium Miłości” zdradził, jak wygląda życie. „W programie byłem tym samym Wojtkiem, jakim jestem na co dzień”