W ostatnim, trudnym dla Polaków czasie każdy chciałby móc liczyć na pomoc od państwa – jak największą i jak najdłużej. Niestety, czasami jest to po prostu niewykonalne… chyba, że władze zmienią zdanie.
Tym razem mowa o pieniądzach z zasiłku opiekuńczego. Minister Marlena Maląg ogłosiła decyzję, która miała być nieodwołalna, zaś już po kilku godzinach zmieniła zdanie. O co chodzi?
Czy Polacy w dalszym ciągu będą mogli korzystać z zasiłku?
Marlena Maląg, minister rodziny, pracy i polityki społecznej, wypowiedziała się na temat wypłaty zasiłku opiekuńczego. To, co powiedziała ostatecznie, różni się od jej wcześniejszej decyzji, o której informowała jeszcze dzisiejszego poranka.
Jak podaje portal Lelum.pl, w audycji „Siódma Dziewiąta” minister informowała, że już od 12 lipca rodzice nie będą dostawali zasiłku opiekuńczego, który przysługiwał, jeśli posiadali dzieci do lat 8. Jednak zaledwie kilka godzin później powiedziała coś zupełnie odwrotnego. Jak to w końcu będzie?
- Nie zamierzamy już od poniedziałku przedłużać opieki nad dziećmi do lat 8, ponieważ widzimy też, jak wygląda obłożenie w żłobkach i przedszkolach – informowała Marlena Maląg jeszcze w godzinach porannych.
Wygląda jednak na to, że plany władz uległy zmianie. Okazuje się, że zasiłek będzie – rodzice będą otrzymywali go do 26 lipca.
- Dodatkowy zasiłek opiekuńczy zostanie przedłużony o kolejne dwa tygodnie, do 26 lipca – poinformowała minister Marlena Maląg.
Zasiłek przysługuje matce oraz ojcu dziecka. Otrzyma go rodzic, który złoży wniosek o wypłacenie go. Wysokość wspomnianego zasiłku opiekuńczego zależy od wynagrodzenia – to 80% wypłaty.
Przypomnij sobie o… BYŁY MĄŻ MARTY KACZYŃSKIEJ PIERWSZY RAZ OD DAWNA ZABRAŁ GŁOS PUBLICZNIE. NIE PRZEBIERA W SŁOWACH, TO NAPRAWDĘ MOCNE
Jak informował portal Życie: POMORZE: SANEPID PRZEKAZAŁ DOBRE INFORMACJE NA TEMAT ZAKAŻEŃ KORONAWIRUSEM
Portal Życie pisał również o… WIERNI JEDNEGO Z POLSKICH KOŚCIOŁÓW DOZNALI ZDZIWIENIA, GDY ZAMIAST KSIĘDZA, PRZY OŁTARZU POJAWIŁ SIĘ KTOŚ ZUPEŁNIE INNY. CO SIĘ STAŁO
