Jak podaje portal „ABC Zdrowie”, GIF zdecydował o wycofaniu ze sprzedaży leku Ventolin, który jest stosowany przy zaburzeniach oddychania zarówno u dzieci, jak i dorosłych, wywołanych astmą i alergiami.

Lek Ventolin

Lek Ventlin należy do leków, które rozszerzają oskrzela. Ma on postać aeorozolu inhalacyjnego, dzięki któremu możliwe jest utrzymanie drożności dróg oddechowych i zmniejszeniu dolegliwości towarzyszących astmie.

Lek stosowany jest w napadach astmy oraz w stanach ją przypominających. Zapobiega atakom astmy, które spowodowane są aktywnością fizyczną lub alergenami wywołującymi napady duszności.

YouTube

Wycofany z obrotu

Decyzją z dnia 23 czerwca 2020 roku na obszarze całego kraju wycofano produkt leczniczy Ventolin Salbutamolum), 100 mcg/dawkę inh, aerozol wziewny, zawiesina. Podmiotem odpowiedzialnym jest GlaxoSmithKlein (Ireland) Limited, natomiast przedstawicielem podmiotu odpowiedzialnego jest GSK Services Sp. z o.o., którego siedziba znajduje się w Poznaniu.

Z obrotu wycofano produkt o numerze serii XW9E, którego ważność kończy się w październiku 2021 roku. Lek wycofano ze sprzedaży z powodu niewłaściwego oznakowania serii leku unikatowym identyfikatorem produktu leczniczego, który wskazuje odczyt serii jako wycofanej.

Z powodu owego identyfikatora niemożliwe było zweryfikowanie autentyczności oraz identyfikację opakowania jednostkowego. W związku z obowiązującymi zabezpieczeniami produkcji wyrobów medycznych, nie da się dokonać zmiany statusu serii. Oznacza to, że wspomniana seria nie wypełnia kryteriów dotyczących identyfikacji produktu leczniczego.

Pixabay

Posiadacie ten lek w swoich domowych apteczkach?

To też może cię zainteresować: Ministerstwo Zdrowia przekazało informacje o nowych zakażeniach w Polsce. Nie zabrakło smutnych informacji

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Wilk, który poświęcił życie, by uratować chłopca. Wzruszająca opowieść o przyjaźni i bohaterstwie. Cała wioska płakała, gdy wyciągnął dziecko

O tym się mówi: Adam Małysz musi zmierzyć się nie tylko z koronawirusem, ale także z falą negatywnych komentarzy. Słowa internautów przerażają