Jak podaje portal „Pikio”, Stanisław Roszkowski odszedł niespodziewanie 11 czerwca 2020 roku, w wieku 76 lat. Sportowiec przyszedł na świat w 1944 roku koło Lipska nad Biebrzą. Swój pierwszy rekord kulomiot ustanowił w 1965 roku. Pokładano w nim ogromne nadzieje.

Odeszła legenda

Stanisław Roszkowski, będąc zawodnikiem Jagiellonii Białystok ustanowił swój pierwszy rekord Regionu Podlaskiego w pchnięciu kulą w 1965 roku. W tym samym roku udało mu się wywalczyć siódme miejsce w Mistrzostwach Polski seniorów. Trzy lata później, w kolejnych Mistrzostwach Polski Seniorów udało mu się poprawić wynik i zająć czwarte miejsce – udało mu się pchnąć kulę na odległość 16.80 m.

W mistrzostwach tych startował jako reprezentant wielosekcyjnego klubu sportowego AZS-AWF Warszawa, który od 1976 roku był jedynym profesjonalnym, akademickim klubem sportowym, jaki funkcjonował na obszarze naszego kraju.

fakt.pl

Kolejne sukcesy

Od 1970 roku, przez blisko 18 lat, był zawodnikiem wspomnianej Jagielloni Białystok, a następnie Podlasia Białystok i Zorzy Łomża. Karierę sportową udawało mu się łączyć z funkcją trenera. Jego podopiecznymi byli Jan Domurat i Stanisław Cwalina. W 1989 roku był sekretarzem Polskiego Okręgowego Związku Lekkiej Atletyki w Łomży.

Roszkowskiemu udawało się odnosić sukcesy nie tylko w pchnięciu kulom, ale również w podnoszeniu ciężarów. W połowie lat 60 ubiegłego wieku zdobył mistrzostwo województwa białostockiego w wagach ciężkich. W lutym 2020 roku jego osiągnięcia i działalność na rzecz sportu została nagrodzona Łomżańskim Laurem Sportowym.

4lomza.pl

Sportowiec zmarł nagle wczoraj wieczorem. Rodzinie, bliskim i przyjaciołom składamy wyrazy współczucia.

To też może cię zainteresować: Policjanci ratowali czteroletnie dziecko. Rodzice zostawili dziewczynkę i poszli na zakupy

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna Lewandowska pokazała małą córeczkę. Dziewczynka towarzyszy mamie podczas ćwiczeń

O tym się mówi: Od 15 czerwca wznawiają działalność sanatoria. Czy pojawią się w nich kuracjusze?